-
Utworzono: piątek, 01, marzec 2019 12:14
-
Odsłony: 1196
Wiele lokalnych mediów donosi o pierwszych przypadkach ukąszeń przez kleszcze. Wygląda na to, że sezon kleszczowy rozpoczyna się wyjątkowo wcześnie w tym roku. A to może niepokoić.
80 proc. zarażeń występuje w czerwcu i lipcu, ale już trzeba uważać.
Liczba zachorowań na boreliozę dramatycznie wzrosła w ciągu ostatnich 20 lat. Kleszczom żyje się coraz lepiej w Polsce. Według raportu Państwowego Zakładu Higieny, w 1998 roku zanotowano zaledwie 784 przypadki zachorowań na chorobę roznoszoną przez kleszcze. Natomiast w roku 2017 było ich już 21516. Mamy prawo do niepokoju.
Zazwyczaj sezon kleszczowy rozpoczynał się pod koniec pierwszego lub w drugim tygodniu marca. Tymczasem w mediach lokalnych można znaleźć już co najmniej kilka artykułów alarmujących o zagrożeniu. Już w tym tygodniu pojawił się wysyp kleszczy w województwie Warmińsko-Mazurskim. Ale podobne wieści słyszymy także z okolic Warszawy, Poznania czy województwa Świętokrzyskiego.
Sezon na kleszcze rozpoczęty
Aby obudzić się do życia, kleszczom wystarczy temperatura na poziomie 4-5 stopni Celsjusza. W ostatnich dniach temperatury na terenie Polski znacznie przekraczają tą liczbę. Słupki sięgają nawet 10 stopni na termometrach. A co za tym idzie, kleszcze mają już idealne warunki do rozwoju. I zaczynają atakować.
Kleszcze nadal będą zarażać. Medycyna jest bezsilna, a człowiek robi wszystko, aby pomóc tym pajęczakom w rozwoju. "Niby jak?" - zapytacie. Wielu z nas nadal nie zdaje sobie sprawy z tego, czym jest globalne ocieplenie. Jednym z jego efektów jest właśnie wzrost populacji kleszczy. Dzięki wzrostowi średniej temperatury rocznej, tym niebezpiecznym pajęczakom żyje się u nas lepiej.
Co roku w Polsce odnotowuje się coraz więcej przypadków boreliozy. W tym może paść kolejny rekord. Winne temu są przede wszystkim kleszcze, których jest coraz więcej w polskich lasach. Czy da się je wytępić? Więcej dowiesz się z naszego wywiadu z Dr Ewą Mierzejewską, z Wydziału Parazytologii UW.
Jak zabezpieczyć się przed kleszczami?
Przede wszystkim pomoże nam zdrowy rozsądek. Jeśli nie musimy, to nie wchodźmy w gęste, porośnięte wysoką trawą zarośla. To idealne miejsce dla rozwoju kleszczy. Jeśli już musimy, zadbajmy o odpowiednie zabezpieczenie ciała, grubym i najlepiej szczelnym ubraniem. Zawsze delikatnie wytrzepmy ubranie, aby nie przynieść niechcianego gościa do domu.
Czy wyjmować kleszcza samodzielnie? Tak, ale trzeba to zrobić w odpowiedni sposób. To bardzo ważne, lekarze podkreślają że należy go uchwycić pęsetą delikatnie, przy samej skórze i wyciągnąć jednym zdecydowanym pociągnięciem. Nigdy nim nie obracać. Po wyjęciu pajęczaka, należy natychmiast zdezynfekować miejsce ukąszenia. W razie wątpliwości zerknij do naszego poradnika: Jak wyjmować kleszcza?
źródło: wp.pl