Światowy Dzień bez Tytoniu – 31 maja
- Utworzono: piątek, 25, maj 2018 16:01
- Odsłony: 1312
Hasło przewodnie tegorocznej akcji ogłoszone przez Światową Organizację Zdrowia brzmi: „Tytoń i choroby serca".
Celem akcji jest zwrócenie uwagi na fakt, że inhalacja dymu tytoniowego powoduje nie tylko choroby układu oddechowego, ale także jest bardzo istotnym czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, które są wiodącą przyczyną śmierci ludzi na całym świecie.
Składniki dymu tytoniowego oddziałujące na układ sercowo-naczyniowy
Nikotyna
Powoduje uwolnienie do krwiobiegu dużej ilości hormonów stresu (m.in.adrenaliny), które powodują przyspieszenie bicia serca i wzrost ciśnienia tętniczego, a w konsekwencji zwiększenie zapotrzebowania serca na tlen.
Jednocześnie doprowadza do obkurczania ścian naczyń krwionośnych, co zwiększa opór dla płynącej nimi krwi, zmniejszając tym samym sprawność dostawy tlenu do serca.
Konsekwencją w/w działań jest niedokrwienie mięśnia sercowego oraz ryzyko wystąpienia migotania komór serca, co prowadzić może do zatrzymania krążenia i nagłej śmierci.
Poprzez stymulację hormonalną zwiększa poziom glukozy we krwi oraz frakcji LDL cholesterolu (tzw. złego cholesterolu), co przyczynia się do rozwoju miażdżycy i zmniejszenia wydajności krążenia.
Tlenek węgla (czad)
Ma wielokrotnie (270 razy) większe powinowactwo do hemoglobiny niż tlen i tworzy z nią kompleks zwany karboksyhemoglobiną, blokując w ten sposób możliwość przenoszenia tlenu. Skutkiem tego jest zmniejszenie utlenowania krwi i niedotlenienie mięśnia sercowego oraz wszystkich komórek ciała.
Niski poziom tlenu we krwi powoduje nadprodukcję czerwonych krwinek, a tym samym wzrost lepkości i krzepliwości krwi, co przyczynia się do powstawania zakrzepów i zatorów i naraża na ryzyko zawału serca.
Tlenek węgla powoduje również uszkodzenie śródbłonka naczyń krwionośnych zmniejszając ich elastyczność, a także zwiększając przenikanie substancji odpowiedzialnych za tworzenie płytki miażdżycowej.
Wolne rodniki tlenowe
Poprzez utlenianie kwasów tłuszczowych wchodzących w skład ścian komórkowych uszkadzają śródbłonek naczyń krwionośnych.
Inicjują proces miażdżycowy poprzez utlenianie frakcji LDL cholesterolu, który osiada na ścianach tętnic w postaci blaszki miażdżycowej.
Uszkodzenie ściany naczyń oraz tworzenie i pękanie blaszki miażdżycowej przyczyniają się do powstawania skrzepów, których odrywanie się może być przyczyną zawału serca.
Cytokiny prozapalne
Przedostają się do krwi z układu oddechowego, w którym rozwija się odczyn zapalny na skutek drażniącego działania dymu tytoniowego.
Powodują zapalne uszkodzenie ściany tętnic i rozwój miażdżycy, a także destabilizują blaszkę miażdżycową powodując tworzenie się zakrzepu przyściennego, który zamyka światło tętnicy. Następstwem tego procesu jest niedokrwienie mięśnia sercowego, a odrywanie skrzepów może doprowadzić do zawału.
Podsumowanie:
- Palenie papierosów jest bardzo szkodliwe dla zdrowia, a ryzyko śmierci z powodu schorzeń sercowo-naczyniowych zwiększa aż kilkukrotnie. Jest ważnym czynnikiem ryzyka:
- miażdżycy,
- nadciśnienia tętniczego,
- tętniaka aorty,
- choroby Buergera czyli zakrzepowo-zarostowego zapalenia naczyń,
- choroby niedokrwiennej serca (zwanej chorobą wieńcową),
- zawału serca
Statystyki dotyczące chorób sercowo-naczyniowych:
- Choroby sercowo-naczyniowe (cardiovascular diseases - CVD) zabijają więcej osób na całym świecie niż jakakolwiek inna przyczyna śmierci.
- liczne badania naukowe pokazały, że palenie tytoniu zwiększa o 25-40% ryzyko śmierci
- z powodu chorób układu krążenia,
- używanie tytoniu jest drugą po nadciśnieniu główną przyczyną CVD,
- w Polsce 37% zgonów mężczyzn oraz 15% zgonów kobiet z powodu chorób układu krążenia wiąże się z paleniem tytoniu,
- już rok po zaprzestaniu palenia ryzyko zgonu z powodu choroby niedokrwiennej serca jest u byłego palacza o 50% niższe niż u osoby, która nie zerwała a nałogiem, a po 10 latach będzie ono podobne, jak u osoby nigdy nie palącej tytoniu,
- ryzyko wystąpienia pierwszego zawału serca wzrasta liniowo wraz z liczbą wypalanych papierosów. Osoby, które wypalają około 20 papierosów na dobę mają to ryzyko zwiększone czterokrotnie, a osoby, które wypalają dwie paczki, czyli około 40 papierosów na dobę- ośmiokrotnie.
Z up. Państwowego Powiatowego
Inspektora Sanitarnego w Hajnówce
Nina Trendowska