- Utworzono: poniedziałek, 25, marzec 2013 15:25
- Odsłony: 6182
Międzypowiatowe eliminacje do VII Konkursu Poezji Religijnej odbyły się 5 i 12 marca w Hajnowskim Domu Kultury.
Międzypowiatowe eliminacje do VII Konkursu Poezji Religijnej odbyły się 5 i 12 marca w Hajnowskim Domu Kultury.
Konkurs jest organizowany przez Dziecięce Centrum Edukacji – Piereswiet – działające przy Ławrze św. Sergiusza z Radoneża w Siergijew Posadzie w Rosji przy współpracy Moskiewskiej Prawosławnej Duchownej Akademii. Organizatorem polskiej edycji Konkursu jest parafia prawosławna p.w. św. Jana Chrzciciela w Hajnówce.
W Muzeum Białoruskim w Hajnówce działa pracownia technik plastycznych. Podsumowaniem pracy plastyków amatorów była wystawa, której wernisaż odbył się 7 marca 2013. Na wystawie prezentowane są wybrane prace wykonane w różnych technikach począwszy od malarstwa, rysunku a skończywszy na grafice. Prace powstawały na przestrzeni 2012 roku pod kierunkiem Daniela Gromackiego, a wśród uczestników byli zarówno dzieci, młodzież, jak i osoby dorosłe. „Wystawa ma pokazać jaką pracę wykonali uczestnicy, by doskonalić swój warsztat. Jest zebraniem efektów doświadczania różnych technik ”- powiedział podczas wernisażu instruktor Daniel Gromacki.
Po raz piąty spotkamy się rock ' n ' rollowo w hajnowskim amfiteatrze, będzie głośno!
„Trucicielka” to tytuł zbioru opowiadań francuskiego prozaika i dramaturga Erica-Emmanuela Schmitta, o którym rozmawiali klubowicze podczas ostatniego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki. Eric- Emmanuel Schmitt zdobył serca czytelników wydaną w 2002 roku minipowieścią „Oskar i pani Róża”, od tamtej pory stał się jednym z najpoczytniejszych francuskojęzycznych autorów na świecie. Czy fenomen autora i jego twórczości przekonał hajnowskich klubowiczów? Oczywiście, zdania w tej kwestii były podzielone, a dyskusja jak zwykle bardzo ciekawa i emocjonująca.
16 lutego z inicjatywy Stowarzyszenia Metamorphosis w Muzeum i Ośrodku Kultury Białoruskiej w Hajnówce odbył się pierwszy w Hajnówce (i szósty w Polsce) Festiwal Filmów Rosyjskich „SPUTNIK nad Polską”. W tym roku hajnowianie mogli obejrzeć trzy filmy, zarówno klasykę kina rosyjskiego, jak i nowe produkcje.
24 stycznia 2013 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej im dr. Tadeusza Rakowieckiego w Hajnówce odbyła się promocja filmu Tomasza Onikijuka „Bracka świecza".
Festiwal jest największym i najważniejszym przeglądem twórczości przedstawicieli mniejszości białoruskiej w Polsce. Imprezę od wielu lat organizuje Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne przy współorganizacji placówek, w których odbyły się przesłuchania. 17 lutego w Hajnowskim Domu Kultury spotkało się wielu wielbicieli muzyki białoruskiej. Wcześniej eliminacje rejonowe odbyły się w Siemiatyczach, Dąbrowie Białostockiej, Białymstoku i Bielsku Podlaskim. Imprezę zrealizowano dzięki dotacji Ministra Administracji i Cyfryzacji i pomocy Kulturalnego Centrum Białorusi przy Ambasadzie Republiki Białoruś w Polsce.
W ramach zadania „Dziecięcy karnawał" – Akcja Zima 2013 współfinansowanego ze środków Urzędu Miasta Hajnówka, na czas ferii zimowych Hajnowski Dom Kultury przygotował dla dzieci dwie oferty artystyczne.
Styczniowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki już za nami, tym razem klubowicze zmierzyli się z powieścią francuskiego skandalisty Michela Houellebecqa „Mapa i terytorium”. Kontrowersje wokół osoby autora, a nade wszystko jego dotychczasowej twórczości sprawiły, że klubowicze z dużą dozą ciekawości oddali się lekturze, a następnie dyskusji o książce.
Akcja powieści rozgrywa się w kręgach artystycznych, a konkretnie w świecie wielkiej sztuki francuskiej. Przed Jedem Martinem- absolwentem paryskiej Akademii Sztuk Pięknych niespodziewanie otwierają się drzwi do wielkiej kariery, a to za sprawą dosyć przypadkowego cyklu zdjęć wykonanych mapom drogowym Michellina. Oszołomiony sukcesem Jed zaczyna nowe życie, tym bardziej, że u jego boku pojawiła się kobieta- piękna Rosjanka Olga, obiekt westchnień paryskich elit artystycznych i finansowych. Sława, duże pieniądze i kwitnący romans nie dają jednak artyście pełni szczęścia, nadal czuje on wewnętrzną pustkę, nie potrafi cieszyć się tym, co podarował mu los. Jed, można zaryzykować stwierdzenia, jest chronicznym pesymistą, wrażliwcem, który broni się przed rzeczywistością przywdziewając pancerz obojętności. Jego relacje z otoczeniem pozostawiają wiele do życzenia, nawet kontakty z ojcem pozbawione są emocjonalnej więzi, bliskości. Wpływ na ten stan rzeczy miała na pewno samobójcza śmierć matki Jeda, która targnęła się na życie kiedy ten był małym chłopcem. Od tamtej pory rodzina Martinów przestała istnieć, ojciec pocieszenia szukał uciekając w pracę, a wychowanie syna powierzył innym. Poniekąd Jed powielił ojcowski schemat- zawodowe spełnienie i satysfakcja, a w życiu osobistym totalna porażka. Po namiętnym i krótkim romansie rozstają się z Olgą, bo w obliczu perspektywy wyjazdu kochanki do Rosji nie potrafił podjąć żadnej decyzji, tak, jakby spędzone wspólnie miesiące nic dla niego nie znaczyły. Przywykły do samotności bohater znowu oddaje się pasji twórczej, tym razem sięga po pędzel i powstaje kolejny fenomenalny cykl obrazów, przedstawiających różne profesje. Jed uważał, że w dzisiejszym świecie to właśnie praca, wykonywany zawód identyfikuje i definiuje człowieka, jego wnętrze, to co czuje i myśli schodzi na drugi plan. Komercyjny sukces nowego cyklu miał zagwarantować katalog przygotowany na otwarcie wystawy, a opracowaniem tekstu zająć się miał nie byle kto, tylko sam Michel Houllebecq. Nie jest to przypadkowa zbieżność nazwisk, autor wprowadził bowiem swoją osobę do akcji „Mapy i terytorium”, a powieściowy Michel Houllebecq jest równie ekscentryczny i nieprzewidywalny, jak jego żywy pierwowzór. Ten dosyć ciekawy chwyt literacki pozwolił skonfrontować dwóch artystów, jak się potem okazało, o podobnym stosunku do świata i ludzi. Znajomość rokującą nawet na przyjaźń przerywa jednak brutalne morderstwo Michela Houllebecqa, a zagadkę jego nagłej śmierci pomoże rozwikłać niedoszły przyjaciel- Jed Martin.
„Mapa i terytorium” to pozornie prosto opowiedziana historia artysty, jest też literackim głosem na temat cywilizacji zachodnioeuropejskiej. Zawoalowane i przemycone mimochodem refleksje o kondycji społeczeństwa nie wróżą dobrze na przyszłość i być może czeka nas, tak jak stało się to w przypadku rodziny Martinów, uczuciowa martwica i patologiczny wręcz upadek więzów rodzinnych. Diagnoza Houllebecqa napawa grozą, zwłaszcza kiedy opisuje ostatnie lata życia Jeda Martina, który niczym pustelnik zaszył się w swojej twierdzy, poświęcając się coraz to dziwniejszym praktykom. Jego niepokojąca, artystyczna wizja końca wieku przemysłowego w Europie, czasu ekspansji i siły człowieka, sugeruje katastroficzną wręcz teorię, że świat zatoczył koło i powoli się rozpada. Z drugiej strony, można to też zinterpretować, jako ironiczną wizję autora na temat sztuki, która powoli ulega samozagładzie, z racji przewartościowania i dezaktualizacji motywów czy środków artystycznej ekspresji.
Powieść Houllebecqa aż obfituje w podobne niejednoznaczności, zważywszy na obecność w tekście sporej ilości informacji faktograficznych, biograficznych czy filozoficznych, ale wyjętych wprost z Wikipedii, o czym bez cienia zażenowania informuje sam autor w podziękowaniach na końcu książki. Czy jest to celowa prowokacja? Fragmenty powieści poświęcone tym pseudointelektualnym dywagacjom rażą w trakcie czytania, a przecież proza Houllebecqa przez krytykę i czytelników okrzyknięta została „literaturą wyśrubowaną intelektualnie”. I to nie koniec smaczków i niespodzianek, które szykuje czytelnikom ten francuski skandalista, otóż na kartach „Mapy i terytorium” wyraźnie daje do zrozumienia, że jest ksenofobem. Wszyscy obcokrajowcy pojawiający się w powieści, w tym także Polacy, zostali przedstawieni w negatywnym świetle, a nawet z lekką pogardą. Dosyć odważna deklaracja w czasach, kiedy cały świat stał się „globalną wioską”.
„Mapę i terytorium” zaliczyć trzeba do powieści przewrotnych, których interpretacja może przysporzyć sporo kłopotów, a nawet podzielić rozmówców, o czym osobiście przekonali się hajnowscy klubowicze. To, co dla jednych było zaletą powieści, inni odebrali jako jej największą słabość, ale dzięki temu, dyskusja była ciekawa i konstruktywna. Nie ulega wątpliwości, że warto sięgnąć po którąkolwiek z książek Michela Houllebecqa, bo są one ciekawym głosem człowieka, który nie boi się poruszać tematów newralgicznych i to w sposób, który na czytelniku zawsze robi wrażenie. Gorąco polecam!
Joanna Kisielewicz
3 lutego 2013 roku w Hajnowskim Domu Kultury odbyło się 27 Wojewódzkie Spotkanie Zespołów Kolędniczych. Na scenie zaprezentowało się 29 grupy z województwa podlaskiego, które odtworzyły tradycyjne zwyczaje kolędnicze. Organizatorami wydarzenia były: Hajnowski Dom Kultury, Wojewódzki Ośrodek Aniamcji Kultury w Białymstoku i Stowarzyszenie Samorządów Euroregionu Puszcza Białowieska.
Dnia 18 stycznia br. w Czytelni dla Dorosłych Miejskiej Biblioteki Publicznej im. dr. Tadeusza Rakowieckiego w Hajnówce odbyła się promocja książki Joanny Sapieżyńskiej „Witowo – obraz minionego wieku”. Książka została wydana w ramach projektu "Obraz mieszkańców powiatu hajnowskiego i wsi Witowo w starym dokumencie i fotografii", realizowanego przez Stowarzyszenie Dziedzictwo Podlasia.
W dniach 18-20.I.2013 roku po raz pierwszy uczestniczyliśmy w Ogólnopolskim Festiwalu Pieśni i Piosenki Bożonarodzeniowej w Toruniu. Kwalifikacji do udziału w tak prestiżowej imprezie dokonało jury, które spośród nadesłanych nagrań demo wytypowało najlepsze podmioty wykonawcze do udziału w przesłuchaniach konkursowych.
Z błogosławieństwa Jego Eminencji Wielce Błogosławionego Sawy Prawosławnego Metropolity Warszawskiego i całej Polski w dniach 10-11 stycznia 2013 r. w Hajnowskim Domu Kultury miała miejsce kolejna edycja Hajnowskich Spotkań z Kolędą Prawosławną. Organizatorami, jak w poprzednich latach tak i teraz byli dekanalny Instytut Kultury Prawosławnej w Hajnówce, Hajnowski dom Kultury i Stowarzyszenie „Miłośnicy Muzyki Cerkiewnej”.
W dniu 16 stycznia 2013r. odbył się kolejny Koncert Świąteczny uczniów naszej szkoły. Na uroczystość przybyli zaproszeni goście w osobach: Burmistrz Miasta Hajnówki – pan Jerzy Sirak i Starosta Hajnowski – pan Włodzimierz Pietroczuk. Oprócz gości zaproszonych licznie przybyli rodzice, uczniowie, członkowie stowarzyszenia UNISONO.
W grudniu 2012 r. odbył się koncert podsumowujący realizację projektu pt. "Mamo, tato ja gram". W ramach tego projektu, w okresie od września 2012 r. do grudnia 2012 r., realizowane były bezpłatne zajęcia dla 18 uczniów w formie indywidualnych oraz grupowych warsztatów gry na instrumentach dętych (flet, klarnet, saksofon altowy, saksofon tenorowy, trąbka), zorganizowne zostały wyjazdy do Teatru Dramatycznego w Białymstoku na spektakl "Ożenek" oraz do Opery i Filharmonii Podlaskiej na musical "Korczak" i operę "Straszny Dwór" .
27 grudnia, tuż po świętach, w Hajnowskim Domu Kultury odbył się Koncert Kolęd.
Na koniec świata i koniec roku Muzeum zaprosiło do wystawy znakomitego malarza Olega Kobzara. Jest to artysta pozostający nie tylko w kręgu sztuk plastycznych, ale i muzycznych- białoruski bard, związany od kilku lat z Operą i Filharmonią Podlaską.
17 grudnia br. w Czytelni dla Dorosłych Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Tadeusza Rakowieckiego odbyła się promocja książki Włodzimierza Cimoszewicza i Anity Werner „Nieoficjalnie". Mimo mrozu i śnieżycy na spotkanie przybyło ponad 160 osób.
6 grudnia 2012 roku w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. dr. Tadeusza Rakowieckiego w Hajnówce odbył się wernisaż wystawy „MALARSTWO HAJNOWIAN". Spotkanie było połączone z promocją kalendarza na 2013 rok z pracami hajnowskich artystów wydanego przez Urząd Miasta Hajnówka we współpracy z Towarzystwem Przyjaciół Hajnówki. Wystawa jak i kalendarz prezentują prace: Zbigniewa Budzyńskiego, Piotra Gagana, Daniela Gromadzkiego, Wiktora Kabaca, Joanny Kiersnowskiej, Henryka Kuradczyka.
W dniach 23-25 listopada 2012 r. odbyła się 3 edycja Warszawskiego Konkursu Pianistycznego.Wzięło w nim udział prawie 150 uczniów szkół muzycznych I stopnia z całej Polski. Przypadł mi w udziale zaszczyt reprezentowania naszej szkóły.
14 XII 2012 w Muzeum i Ośrodku Kultury Białoruskiej w Hajnówce odbył się cykl spektakli teatralnych dla dzieci ze szkół i z przedszkoli. A to za sprawą grupy teatralnej działającej przy Muzeum pod kierunkiem zawodowej aktorki Joanny Stelmaszuk – Troc. Dzieci doskonale znające baśń Andersena miały możliwość usłyszeć ją w wersji białoruskiej.