Okolicznościowe Medale Burmistrza wręczono podczas uroczystej gali 27 stycznia 2012 roku. Niestety, nie wszyscy mogli w niej uczestniczyć, w związku z czym Burmistrz ponownie zaprosił oznaczonych, by podziękować za aktywność zawodową i pracę społeczną na rzecz naszego miasta.

Trudno jest operując skrótem i symbolem uchwycić formę zawierającą maksymalnie dużo treści, które powinien nieść za sobą medal. Okolicznościowy Medal Burmistrza Miasta Hajnówka dotyczy historii miasta, które w 2011 roku obchodziło jubileusz 60-lecia nadania praw miejskich miastu Hajnówka.

Patrząc z dystansu i perspektywy czasowej autor projektu medalu nic by w nim nie zmienił. – Może bym się odnosił tylko do wielkości i minimalnych korekt – informuje Jarosław Perszko. Medal ma ciekawy, zamierzony przez artystę zabieg techniczny. – Bicie medalu ma skutek w jednorodnej formie, w idealnym powieleniu tego, co było pierwowzorem. Oczywiście nie jest to prawdą. Medal nie miał ograniczenia ramki. Bicie powodowało to, że są minimalne zmiany. W związku z czym każdy medal jest indywidualny i niepowtarzalny – podkreśla artysta, który na swoim koncie ma już projekty kilku medali. – Nigdy jednak nie uczestniczyłem w samym procesie obróbki.

Współpraca z Mennicą Podlaską, była dla mnie o tyle ciekawa, gdyż mogłem być bezpośrednio przy produkcji, co buduje mi w głowie nowe myślenie i nowe rozwiązania co do nowych projektów.

Okolicznościowe Medale Burmistrza wręczono podczas uroczystej gali 27 stycznia 2012 roku. Niestety, nie wszyscy mogli w niej uczestniczyć, w związku z czym Burmistrz ponownie zaprosił oznaczonych, by podziękować za aktywność zawodową i pracę społeczną na rzecz naszego miasta. Na spotkanie przybyli:

• Michał Jakoniuk
• Andrzej Pryzowicz
• Zbigniew Podolszyński
• Włodzimierz Wołkowycki
• Jerzy Jarocki
• Włodzimierz Muśko
• Bazyl Sakowski
• Włodzimierz Stepaniuk
• Zenaida Jakuć
• Gerard Durlak
• Irena Maria Ławrynowicz
• Maria Mierzwińska
• Jan Suchodoła
• Mariusz Kubacki

Wszyscy zaproszeni goście otrzymali okolicznościowe medale z rąk Burmistrza Miasta Hajnówka – Jerzego Siraka i Przewodniczącego Rady Miasta – Eugeniusza Saczko.

Wyróżnienie Burmistrza jest bardzo miłą niespodzianką. Pan Gerard Durlak już 20 lat jest na emeryturze. Zawodowo pracował w zakładach suchej destylacji drewna, natomiast przez 20 lat aktywnej pracy był przewodnikiem i pilotem wycieczek krajoznawczych oraz Prezesem i Wiceprezesem Zarządu Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystycznego. Jako społecznik organizował obozy oraz rajdy piesze i kolarskie. - Dzięki temu wielu ludzi poznawało nasz region

– Jestem zaszczycona, iż otrzymałam medal z rąk Burmistrza. Staram się dobrze pracować, i cieszę się, że ktoś to dostrzega – informuje Zenaida Jakuć, inicjator wielu konkursów i wystaw plastycznych oraz wieloletni instruktor plastyki z Hajnowskiego Domu Kultury.

Zbigniew Podolszyński w chwili obecnej w swojej piekarni i punktach sprzedaży zatrudnia ok 40 osób. Na naszym rynku funkcjonuje od 1996 roku. Przez ten czas wielokrotnie wspierał hajnowskie imprezy i wszelkie działania. – Jest to dla mnie bardzo duże wyróżnienie – przyznaje pan Zbigniew.

Dużą satysfakcję sprawił również medal Włodzimierzowi Wołkowyckiemu, który ponad 44 lat pracował przy budowie naszego miasta. Kiedy zaczynał pracę Hajnówka liczyła ok 12 tys. mieszkańców. Wówczas nasze miasto, zakłady pracy i spółdzielnia mieszkaniowa dynamicznie się rozwijały . – Dziś oglądam wile inwestycji przy których uczestniczyłem... Najbardziej starą Hajnówkę przypomina obecna ulica Wierobieja, niegdyś ul. Buczka... Najbardziej dumni jesteśmy chyba z budynków banków stojących w centrum i z pewnością ze szpitala. Choć gdybyśmy je budowali dziś – z pewnością wyglądałyby inaczej. Niestety nie udało nam się zachować wielu obiektów, które dziś cieszyłyby oko nie jednego turysty – np. starych remiz. Kto wie, może warto było je gdzieś przenieść...

Kiedy Hajnówka otrzymała prawa miejskie Maria Mierzwińska uczęszczała do szkoły podstawowej. – Pamiętam, że bardzo się cieszyliśmy – wspomina pani Maria. – Cała moja rodzina była z tego powodu dumna. Wraz z nadaniem praw miejskich przyszły urzędy, biblioteka – czekało nas coś większego...

Maria Mierzwińska, emerytowana nauczycielka, pamięta Hajnówkę jako bardzo ciekawe miasto. - Na dawnej ul. Proletariackiej, dziś 11 Listopada, chodniki ułożone były ułożone z drewnianych desek, środkiem był tak zwany kopytnik. Było tam bardzo dużo błota, co sprawiało przyjemność dzieciom. Pamiętam ciuchcię, która z lasu woziła drewno, jak również bardzo uroczyste święta pierwszomajowe. O godzinie szóstej rano orkiestra szła przez miasto i grała. Kiedy było ciepło, hajnowianie jeździli na majówki odkrytymi wagonami, zwanymi lorami. Nie było wówczas jakichś nadzwyczajnych ubrań, wielu ludzi chodziło na bosaka...

Pani Mierzwińska pamięta również iż przed wojną wielkim zainteresowaniem cieszyły się działki budowlane przy Fabrycznej, dziś Kraszewskiego. – Przy samej głównej ulicy działka kosztowała 2 zł za metr. Natomiast przy samym końcu Dubin już tylko złotówkę. Przy tej ulicy mieszkał też Niemiec, który wybudował piękny dom i jako pierwszy wybudował również studnię. Żeby wziąć z niej wody – trzeba było zapłacić, gdyż studnia była zamknięta na zamek... W Hajnówce są jeszcze miejsca, gdzie można zobaczyć zabudowania z tamtych czasów.

Pani Mierzwińskiej utkwiło też w pamięci, kiedy to w roku 1948 do Hajnówki przyjeżdżali artyści z recytacją wierszy. - Pamiętam recytacje Lokomotywy, Inwokacji, Koncertu Jankiela... Takie spotkania odbywały się w Kinie”Wolność”. To były wielkie przeżycia.(...) W latach 50-tych w Hajnówce zobaczyłam też kilka oper. Przyjezdne teatry dawały przedstawienia w świetlicach i bibliotekach działających przy dużych zakładach pracy. Hajnowianie często chodzili też na wspólne potańcówki. – Pod dębami przy kinie była drewniana podłoga, gdzie na żywo grały zespoły. Pamiętam, że potrafiliśmy się bawić, ale mieliśmy też zapał do pracy. Mój ojciec nigdy nie pozwolił sobie na spóźnienie do pracy, czy opuszczanie godzin, i w takim domu wyrastałam...

Czytaj więcej: 

Okolicznościowe Medale Burmistrza Miasta Hajnówka wręczone

Emilia Rynkowska