Jesteśmy uczniami jednego z hajnowskich gimnazjów i realizujemy projekt XXIII sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży, którego tematem jest odnalezienie zapomnianego lub nieznanego bohatera, który w jakiś sposób zasłużył się dla Hajnówki. Takim właśnie bohaterem był Juliusz Ojrzanowski.

Kim właściwie był Juliusz Ojrzanowski i czym zasłużył sobie na naszą pamięć?

Fotografia ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej im. dr Tadeusza Rakowieckiego w Hajnówce z kolekcji Witolda Tatarczyka

Juliusz Ojrzanowski urodził się w 1915 roku w Ściborzycach. Przyjechał do Hajnówki w wieku 17 lat by uczyć się w Państwowej Szkole Przemysłu Drzewnego. Po skończeniu szkoły Juliusz Ojrzanowski zostaje w niej, aby nauczać. Podczas wojny pomaga pomaga członkom podziemia w zdobyciu paszportów, zrywa niemieckie plakaty, a w domu ma schowane radio, którego nielegalnie słucha. Po II wojnie światowej zostaje pierwszym prezesem Związku Nauczycielstwa Polskiego w Hajnówce i członkiem zarządu głównego. Cały swój czas poświęca pracy i edukacji młodzieży. Skutecznie zabiega o powstanie Domu Nauczyciela. Otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi. Jego imię nosił kiedyś Dom Nauczyciela, a potem Biblioteka Pedagogiczna. Był on autorem kilku podręczników, kilkudziesięciu artykułów, materiałów metodycznych oraz recenzji podręczników. Aktywnie uczestniczył w życiu kulturalnym naszego miasta. Jeśli nie z młodzieżą, to sam chodził na wszystkie wystawy, koncerty i spektakle. Był animatorem i opiekunem pleneru rzeźbiarskiego a także regionalistą, społecznikiem, lokalnym patriotą i zbieraczem źródeł przeszłości, a wszystko co zebrał ( w tym cenne rękopisy i zbiory) pozostawił mieszkańcom. Propagował ochronę środowiska i był inicjatorem budowy statku "Hajnówka", do którego wykonał wystrój wnętrz stylistycznie nawiązującego do motywów Puszczy Białowieskiej. Statek pływał przez wiele lat swoją nazwą promując miasto. Prowadził on kronikę miasta i opisywał w niej wszystko, co tutaj się działo. Znany i ceniony był z działalności dokumentacyjnej; mimo, że nie skończył muzealnictwa, czy archiwistyki - gromadzone przez siebie eksponaty, dokumenty, zdjęcia, teksty o historii miasta i regionu wzorcowo katalogował, jego pracownia robiła imponujące wrażenie, przypominała muzeum i była chlubą szkoły. Zainicjował uhonorowanie uhonorowania bohaterskiego kaprala Bierwiaczonka; w latach 60-tych pisał do ministra ds. Kombatantów o Bierwiaczonku: „(...) ten pozornie niewielki epizod ówczesnych walk 1939 przetrwał w pamięci świadków, a postać i mogiła (tego) żołnierza są przedmiotem zainteresowania i szacunku ... zwracam się z uprzejmą prośbą o trwałe i godne uhonorowanie tego żołnierza. (...) Nie upamiętnienie i nie uczczenie go na terenie Hajnówki w sposób ogólnie przyjęty przez nadanie imienia ulicy, jest dużym utrudnieniem w propagowaniu przykładu jego bohaterstwa".

Mamy nadzieję, że już wiecie kim był Juliusz Ojrzanowski i tak samo jak my uważacie, że jest on naszym lokalnym bohaterem i zasługuje on na naszą pamięć!

Jeśli znacie jeszcze jakiś nieznanych lub zapomnianych bohaterów to napiszcie na naszą stronę na Facebook'u: Nieznani Bohaterowie Hajnówki

Ewa Iwaniuk

Mikołaj Keczyński

Gimnazjum nr 2 w Hajnówce