Historia Hajnówki
- Utworzono: czwartek, 21, styczeń 2016 15:28
- Odsłony: 6958
Dawno, dawno temu szumiały tu wiekowe drzewa tak wysokie i gęste, że zasłaniały niebo. Z ziemi wyzierały czarne wykroty i powalone wiatrem dęby. Na zielonych mchach czerniły się na wpół spróchniałe pnie, kłody i korzenie, wiosną przeplatane kobiercami fioletowych przylaszczek i białych konwalii. Kolorowo pobłyskiwały w słońcu strojne, różnobarwne kapelusze grzybów. Między drzewami śpiesznie przemykały spłoszone sarny i dumne jelenie, nasłuchiwały czujne rysie. Wysoko w konarach drzew, koncertując nieustannie, migotało różnorodne ptactwo. Tajemniczą ciszę Puszczy przerywało niecierpliwe nawoływanie kukułki i miarowy stukot dzięcioła, nieraz dziwne i niebezpieczne głosy. Siedzieli tu najważniejsi puszczy gospodarze - wilki, dziki, żubry i niedźwiedzie.
W XIV wieku Wielki Książę Litewski Władysław został królem Polski. Puszcza Białowieska weszła do dziedzicznych dóbr koronnych i stała się własnością królów. Ciszę Puszczy zakłóciły odgłosy rogów myśliwskich, gdy Władysław Jagiełło przybył na łowy w celu zgromadzenia zapasów żywności dla armii, szykując się do bitwy z Wielkim Zakonem Krzyżackim. Zapoczątkował polowania, które przez wieki kontynuowali kolejni monarchowie: Zygmunt August, Stefan Batory, August III Sas i Stanisław August Poniatowski.
Puszcza była chroniona jako własność królewska, zaś szczególną opieką otaczane były jej najcenniejsze fragmenty – ostępy. Doglądali ich rozlokowani we wioskach wokół Puszczy osocznicy. Ustawą włóczną 1557 r. powołano nową grupę służb ochrony Puszczy – strzelców, określono również ich powinności i wyposażenie. Jak na owe czasy stworzono wzorowy system ochrony i gospodarkę łowiecką.
Pilnowanie bogactw i granic puszczy nie było łatwym zadaniem ze względu na jej ogrom i rozległość. Nadzór puszczy utrudniały wchody- prawa do określonego korzystania z bogactw leśnych nadane szlachcie, miastom i duchowieństwu przez wielkich książąt litewskich i królów polskich. W XVI wieku najpowszechniejsze były prawa do koszenia siana na puszczańskich łąkach oraz zakładania barci. Inne uprawnienia do łowienia ryb w rzekach, budowy tymczasowych szałasów czy wypasu bydła – pojawiały się rzadziej, a już zupełnym wyjątkiem były prawa łowów i pozyskania budulca na własne potrzeby. W 1559 roku komisja królewska zrewidowała prawomocność wchodów do Puszczy i jednocześnie określiła jej granice.
Granice Puszczy obrastały kolejnymi wsiami: Witowo, Istok, Jahodnik, Dubicze Osoczne, Szostakowo, Kamień, Makówka, Narew. Wsie Borek, Chytra, Nowy Berezów, Nowy Kornin, folwarczki Bujakowszczyzna i Usnarowszczyzna oraz wieś Wieżanka pojawiły się do roku 1611. Do 1616 roku powstały Czyżyki, folwark Trywieża i 4 małe folwarczki dożywotników zwane Putyskami. W 1618 roku w Nowym Berezowie dla nowych osadników ufundowano cerkiew. W 1670 roku wyrosły Pasieka Górna i Dolna, dzisiejsze ulice Hajnówki należące wówczas do Puszczy Bielskiej.
Ordynacją Królewską 1639 roku określono i opisano dokładne granice Puszczy, zaczynając od strony zachodniej, najbardziej zagrożonej napływającym osadnictwem: „Poczyna się od wsi Orzeszkowa ścianą główną od leśnictwa Bielskiego, przez rzekę Leśnicę, krajem lasu Białego, do Judinego Błota, stamtąd do rzeki Skarbosławki, mimo wieś Dubiny, aż do Szatka uroczyska, stąd do Olchowego...pod wieś pana Masalskiego zwanej Lewkowo". Puszczę otoczono łańcuszkiem ulokowanych na jej granicy siedzib strzelców i osoczników i podzielono na trzy kwatery: Dmitrowską, Fawłowską i Orzeszkowską. Tereny powstałych wówczas uroczysk: Judine Błota i Skarbosławka oraz wsi Dubiny obecnie są częściami naszego miasta.
Uroczysko Skarbosławka, które wyznaczono na siedzibę straży, dało początek naszemu miastu. Jest to teren zawierający się w przybliżeniu między dzisiejszymi ulicami - 3 Maja, Rzeczną i Lipową a rzeką Leśną. "Straż Hajnowska, od nazwy strażnika, którego król August II za wierną służbę tymże uroczyskiem obdarował...Przez długie lata Puszczy pilnował, a różnie do akt był wpisywany to jako Hejna, to Heynym. Po śmierci Hejny uroczysko z akt ginie, ukazuje się Straż Hajnowska." - pisał Otton Hedemann. W latach późniejszych pojawiała się nazwa Hajnowszczyzna.
Służebnicy królewscy na co dzień strzegli granic Puszczy, zajmowali się doglądaniem jej bogactw, hodowlą pszczół, uprawą roli, gdy rozlegał się hejnał trąbki królewskiej, wszyscy wyruszali na polowania. Wybierano „chłopców młodych, hożych i w łowiectwie sposobnych". Funkcję strażników pełnili „urodzeni"- pochodzenia szlacheckiego lub „pracowici". Strażnicy byli dość sowicie wynagradzani. Dziedziczyli funkcję, siedzibę i grunt jako służebny, wolny od czynszu i podatku dziesiętnego. Większe pensje przyznawano strażnikom dzielniejszym i zasłużonym, których funkcja była wyjątkowo odpowiedzialna.
Przy Straży Hajnowskiej zbiegały się dwa główne trakty, z Narwi i z Bielska. Dalej - trakt królewski prowadził do Białowieży, przebiegał granicą straży Hajnowskiej i Leśniańskiej, obecną szosą z Hajnówki do Białowieży. W Straży Hajnowskiej przyjmowano wjeżdżające do Puszczy orszaki królewskie.
Wielkie zniszczenia przyniosły wojny drugiej połowy XVII wieku. Dramatyczny opis ich skutków przedstawia Inwentarz Leśnictwa Białowieskiego z 1670 roku „wioski ciahłe spustoszałe", „żadnego nie masz poddanego", "grunta pozarastane chrustem". W tej sytuacji nie mogło być mowy o ochronie Puszczy.
Uporządkowanie gospodarcze Puszczy i zdecydowane zaostrzenie jej ochrony nastąpiło dopiero w czasach Augusta II Sasa. Dla lepszej ochrony zwiększono straż do 150 osób, wzmocniono jej stan, lokując wokół granic siedziby strażników. W 1775 roku Puszczę podzielono na 13 straży, dokładnie wyznaczając ich granice, siedziby zaprzysiężonych strażników i strzelców, zlustrowano osady wiejskie i wsie kluczowe. Powstały Straż Hajnowska i Leśniańska. Do ich zachodniej części należały wówczas tereny dzisiejszych dzielnic Hajnówki: Hajnowszczyzna, Kozi Przeskok (uroczysko strzelców: Nikona Bujnowskiego i Piotra Orzechowskiego, obecne okolice ulicy Kołodzieja i Nowowarszawskiej), Leśne (siedziba strażnika, a później i strzelca) i Judzianka. Ponadto dzisiejsze wsie Gminy Hajnówka: Dubiny, Lipiny (wieś kluczowa „...król August III w roku 1758 udzielił, za zasługi Jana Bernarda Szuberta strażnika Puszczy ...zarośli na grunt zgodnych ... na uroczyszczu Lipina..." ), Postołowo (wieś strzelecka zamieszkiwana przez dwóch strażników: Maxima Owerczuka i Karola Kuczyńskiego), Sowiny Hrud (wieś strzelecka Dawida Kaliszuka, Pawła Janowskiego i Antoniego Janowskiego - braci niedzielnych, co na jednym gruncie siedzą) i Peryewo (uroczysko na którym 1792 r. wymierzono grunta dla 2 strzelców królewskich).
Strażników na uroczysku Skarbosławka i nad rzeką Lysną (Leśna) rejestruje już Inwentarz Leśnictwa Białowieskiego z 1670 roku. Opisanie Leśnictwa z 1764 roku wymienia w Hajnowszczyźnie Szreytorowicza, zaś w 1794 roku - Krzysztofa Szretterowicza, tę samą zapewne osobę. Szretterowie herbu Szeptyckich dziedzicznie przejmowali urząd Straży Hajnowskiej. Ostatnim strażnikiem z domu Szretterów był Antoni, syn Jakuba. Nieustannie przez 70 lat, a może i dłużej, Szretterowie służyli królom polskim i Puszczy.
Po III rozbiorze Puszcza Białowieska znalazła się pod zaborem rosyjskim. Strażnicy przez lata nauczeni ochrony Puszczy, czujni, ale niespokojni, pełnili nadal swoje powinności. Z szerokiego świata dobiegały wieści o powstaniu i o bohaterskich czynach Polaków. Na rozkaz nadleśniczego białowieskiego Eugeniusza de Ronke z personelu leśnego uformował się 300-osobowy oddział powstańczy. De Ronke (Szwajcar z pochodzenia, a gorący patriota polski z wyboru) zmobilizował ich odezwą wysłaną do wszystkich strażników z nakazem stawienia się z podległą im kadrą leśną 3 maja 1831 roku - pod groźbą kary śmierci. Do powstania przystąpiło 109 strzelców puszczańskich, walczył o niepodległość ostatni królewski strażnik Straży Hajnowskiej Antoni Szretter.
Huk armatnich strzałów rozlegał się daleko w Puszczy, gdy 23 maja 1831 roku oddział powstańczy generała Dezyderego Chłapowskiego toczył bitwę w Hajnowszczyźnie z oddziałem wojsk carskich generała Lindena. Po dwukrotnym natarciu pokonano nieprzyjaciela. W przydrożnych lasach traktu królewskiego do Białowieży rozegrał się końcowy etap bitwy, zakończony zwycięstwem generała Chłapowskiego.
Większość uczestników powstania w Puszczy Białowieskiej musiała opuścić kraj – ci, którzy wpadli w ręce rosyjskiej ochrany, wyrokiem gubernatora grodzieńskiego Murawiowa, zsyłani byli na Sybir. Carska administracja na miejsce biorących udział w powstaniu służb ochrony Puszczy wprowadziła nowych ludzi. W1863 roku kolejny zryw narodowościowy objął Puszczę, która daje schronienie oddziałom powstańczym: Rogińskiego, Duchińskiego, Wróblewskiego, Strawińskiego. Mieszkańcy zastraszeni okrucieństwem Murawiowa nie wykazują wielkiego entuzjazmu, przystępują do walk pełni rozterek, w poczuciu patriotycznego obowiązku, ale i strachu. Nieraz w głuszy leśnej rozlegał się zapewne, świst kul karabinowych i huk armat, toczyły się walki zbrojne o niepodległość naszej ziemi.
W czasie powstań wiele siedzib leśnych zostało doszczętnie spalonych. Gdy w 1846 roku utworzono Leśnictwo Hajnowskie, przy trakcie zwanym wówczas carskim postawiono nowy budynek Leśnictwa. Ziemie dawnej Straży ukazem carskim z 1869 roku nadano dwunastu właścicielom. Zamieszkały tu przodkowie dzisiejszych hajnowskich rodzin: Kicelów, Kowszyłów, Melcerów, Panasiuków, Sawickich, Wołczyków, Stepaniuków, Sidoruków i Bujnowskich. Personelem leśnictwa byli też dwaj ogrodnicy: Kowszyło i Stasinkiewicz. Na dawnym uroczysku Kozi Przeskok ulokowano osobne siedziby: Benedykta Orzechowskiego, Daniła Bujnowskiego i Antona Orzechowskiego. Ich ziemie były położone równolegle do rzeki Leśnej. Od Koziego Przeskoku do dóbr Iwana Sawickiego prowadziła droga, obok Leśnictwa przecinająca się z traktem carskim. Zasiedlony areał Hajnówki i Koziego Przeskoku wynosił 12,38 dziesięcin (dziesięcina 0,14 km).
Również carowie rosyjscy oddawali się przyjemnościom polowania w Puszczy Białowieskiej. Mieszkańcy leśnictwa Hajnowskiego i Koziego Przeskoku służyli jako naganiacze. Carowie: Aleksander II, Mikołaj I oraz ich goście nieraz kładli pokotem dziesiątki żubrów, łosi i jeleni, a potem wspaniałe poroża, łby i skóry zdobiły komnaty wybudowanej w Białowieży rezydencji Romanowów.
W 1888 r. Puszcza weszła w skład apanaży carskich i do I wojny światowej całkowicie została podporządkowana sprawom łowiectwa carów rosyjskich. Dla wygody carów w 1894 r. doprowadzono tu kolej z Bielska Podlaskiego, przedłużoną w 1897 roku do Białowieży, do pałacu carskiego. W 1909 r. przeprowadzono przez Hajnówkę linię kolejową z Siedlec do Wołkowyska. Niecodziennym wydarzeniem był widok lokomotywy parowej, który zadziwiał i przerażał tutejszych mieszkańców. W Puszczy wrzało. Budowano nasypy kolejowe, wożąc ziemię wozami konnymi, uzupełniając taczkami. Układano tor, którym powoli posuwał się parowóz z kuchnią polową. Ciężką pracę wynagradzano ciepłym barszczem, białym chlebem i czerwonymi rublami.
Na rozkaz cara zbudowano szosę z Bielska Podlaskiego do Białowieży, powstały przy niej dwie gajówki i kilkanaście domów mieszkalnych. Na potrzeby kolei wzniesiono niewielki, drewniany dworzec kolejowy. Niebawem obok powstał okazały, murowany dworzec. Hajnówka stała się ważnym węzłem komunikacyjnym. Do budowy dróg i kolei zatrudniano okoliczną ludność, sprowadzano fachowców z Rosji. Wielu z nich pozostało tu na zawsze, wiążąc się zawodowo ze służbą kolejową. Powstała osada licząca około 600 mieszkańców.
W lipcu 1915 roku Rosjanie byli zmuszeni opuścić Polskę i zachodnie gubernie imperium Romanowów. Aby uniemożliwić Niemcom zabezpieczenie żywności, sztab generalny obrał taktykę spalonej ziemi - doszczętne zniszczenie wszystkiego, co mogłoby być wykorzystane przez Niemców. Ogłaszano, że wszystko zostanie spalone i zrównane z ziemią, nawoływano do ratowania życia ucieczką w głąb Rosji. Niezdecydowanych zastraszano, rozpowszechniając pogłoski o bestialskim i szczególnie okrutnym obchodzeniu się Niemców z ludnością cywilną. Przez Hajnówkę do Prużan ciągnął nie kończący się korowód żelaznych wozów. Hajnowianie zostawiali swoje domostwa, zabierając ze sobą jedynie najbardziej potrzebne i cenne rzeczy oraz prowiant. Całymi rodzinami z dobytkiem wyruszali w nieznane. Wyjechali niektórzy mieszkańcy Koziego Przeskoku i Hajnówki, niemal wszyscy z Leśnej, Górnej, Dolnej, Dubin i okolicznych wsi.
Kozacy natychmiast podpalali opustoszałe zagrody, snopkiem słomy przenosząc ogień na kolejne zabudowania. Spłonął drewniany dworzec kolejowy, spłonęła siedziba leśnictwa i niemal wszystkie tutejsze domostwa. Karczma i zaledwie cztery domy pozostały we wsi Górnej (obecna nazwa ulicy). Bieżeńcy przeżyli chłód, głód i piekło rosyjskiej rewolucji, stracili tam swoich najbliższych. Był to kolejny, tragiczny okres w historii ludności hajnowskiej, najliczniejszą grupę bieżeńców stanowili Białorusini. Większość ewakuowanych, zdziesiątkowana chorobami, wojną i głodem, nie powróciła.
Puszczę zajęli Niemcy i przystąpili do intensywnej eksploatacji bogactw leśnych. W Hajnówce zbudowali dwa tartaki, fabrykę suchej destylacji drewna, sieć wąskotorowych kolejek leśnych i parowozownię z naprawczymi warsztatami. Przy szosie do Białowieży powstało kilka budynków dla administracji zarządu niemieckiego i zaplecza socjalnego: piekarnia, pralnia, łaźnia, kasyno, kino. Powstały baraki dla pracowników cywilnych, jeńców francuskich i rosyjskich, zatrudnianych przy budowie zakładów przemysłowych, a później przy wyrębie Puszczy.
Nastał rok 1918. Z puszczy odeszli Niemcy, a Hajnówka zagubiona wśród lasów, daleko na wschodnich obrzeżach Rzeczypospolitej pozostała praktycznie bez ludzi, lecz z pełnym rynsztunkiem przemysłowym. W 1919 roku rząd przejął niemieckie pozostałości, osada liczyła wówczas 118 mieszkańców, w tym 51 kobiet i 67 mężczyzn. Zakłady przemysłowe stanowiły własność państwową i zostały wydzierżawione spółkom prywatnym. Firma angielska The Century European Timber Corporation, potocznie nazywana Centurą, wzięła w najem tartaki i kolejki leśne, nastawiając się na wywóz maksymalnej ilości drewna. „Centura", chcąc pozyskać pracowników, kusiła dobrymi zarobkami. Na każdego czekała tu praca. Hajnówka tamtych lat dla wielu była ziemią obiecaną, perspektywa pracy i chleba przyciągała ludność z całej Polski. Przybysze zajmowali poniemieckie baraki, pospiesznie budowali domy. W ciągu jednej nocy powstawały ziemianki i trocinianki. Dym z komina w myśl ówczesnego prawa gwarantował nienaruszalność domostwa. Powstawały fabryczne uliczki szerokości rozstawu ramion, powstawały nowe dzielnice.
Rabunkowa gospodarka „Century" zmusiła stronę polską do zerwania w 1929 r. umowy. Wiązało się to z koniecznością wypłacenia odszkodowania w wysokości 1,5 mln funtów, ale Puszcza ocalała przed dalszym wyniszczaniem. Od tej chwili zarząd nad Puszczą przejęła Dyrekcja Lasów Państwowych z siedzibą w Białowieży.
Na początku lat dwudziestych Hajnówka była małą osadą z pocztą, posterunkiem policji i kilkoma sklepami. W budynku poniemieckiego kina urządzono kościół, powstała synagoga, z czasem w prywatnym domu zorganizowano kaplicę prawosławną – „czasownię". Pojawiło się kilka sklepów i zakładów rzemieślniczych. Powstały trzy szkoły podstawowe i słynna w Polsce Państwowa Szkoła Przemysłu Drzewnego, której wieloletnim dyrektorem był dr nauk chemicznych Józef Jacuński, przyjaciel Ignacego Mościckiego. Sztuki snycerskiej i meblarstwa nauczał tu przybyły z Nowego Targu Franciszek Bołoz. Stanisław Tyrkiel szkolił przyszłych mistrzów kołodziejstwa. Tadeusz Bołoz nauczał języka polskiego i rozwijał zainteresowania sztuką teatralną. Jego uczniem i aktorem teatru szkolnego był Stefan Treugutt, znany polski krytyk teatralny.
Tadeusz Rakowiecki lekarz i organizator hajnowskiej Kasy Chorych, hajnowianinem został w 1925 roku. Astronom, autor licznych publikacji naukowych i dwutomowego dzieła „Drogi planet i komet" powstałego w Hajnówce w 1929 roku, będącego do lat siedemdziesiątych podstawowym podręcznikiem uniwersyteckim Katedry Astronomii. W Encyklopedii Gutenberga wpisany jako współczesny pisarz polski, z racji licznych recenzji i publikacji „Duma o Hetmanie Stefana Żeromskiego" (1909) i „Szkiców krytycznych o twórczości Żeromskiego" (1910). Żona, Pelagia Rakowiecka była inicjatorką powstania biblioteki publicznej. Stowarzyszona w licznych organizacjach społecznych, w trosce o zdrowie naszych mieszkańców i poprawę warunków sanitarnych doprowadziła do budowy standardowych na owe czasy domów i nowego osiedla mieszkaniowego. Zaledwie 748 mieszkańców liczyła miejscowość w 1928 roku.
Hajnówka lat trzydziestych to mała osada, która według zamierzeń rządu miała stać się potęgą przemysłu drzewnego. W 1934 roku została gminą. Rozpoczęto budowę tartaku, powstawały nowe hale tartaczne. Modernizowano zakłady przemysłowe, powstawały zakłady rzemieślnicze. Udoskonalały produkcję fabryki: terpentyny - braci Porowskich i chemiczna - suchej destylacji drewna. Przybywali tu wileńscy inżynierowie, aby zaplanować jej rozbudowę. Niebawem powstała spółdzielnia mieszkaniowa, która planowo zabudowywała nowe dzielnice. Nowo powstały Dom Leśnika im. J. Piłsudskiego tętnił życiem kulturalnym i towarzyskim, któremu ton nadawali przybysze z Wilna. Odbywały się tu liczne spotkania z brydżem, nauka najmodniejszej rumby. Daleko w Puszczy słychać było echo muzyki organizowanych balów: noworocznych, okazjonalnych czy charytatywnych. Dochód przeznaczano na pomoc społeczną i działalność oświatową i kulturalną. Pod kierunkiem aktorów przybyłych do Hajnówki z objazdową trupą teatralną Czesławy i Jerzego Siekierzyńskich działał teatr amatorski. Funkcjonował Uniwersytet Powszechny. Ze składek społecznych organizacji zakupiono aparat filmowy i uruchomiono kino.
Dom Kultury zrzeszał organizacje o profilu leśnym, dominującą Rodzinę Leśnika i Przysposobienie Wojskowe Leśników. W Hajnówce działało szereg organizacji i stowarzyszeń społecznych, m.in. Przysposobienie Wojskowe Kolejarzy, Strzelec, Liga Obrony Przeciwpowietrznej i Przeciwlotniczej, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół", Towarzystwo Uniwersytetów Robotniczych, Związek Rezerwistów i Byłych Wojskowych, Towarzystwo Przyjaciół Hajnówki. Konkurowały one ze sobą, organizując różne formy działalności patriotycznej, społecznej, charytatywnej i rozrywkowej. Świetlice, w których skupiały swoją działalność, tworzyły podręczne biblioteki, organizowały akademie i okolicznościowe spotkania. Przydrożną karczmę zastąpiły liczne restauracje, piwiarnie, cukiernia i kasyno urzędnicze.
Hajnówka stała się nie tylko potęgą przemysłową, ale i ważnym ośrodkiem kulturalnym i turystycznym. Do Białowieży kursował pociąg „Dancing – Narty – Bridż" uruchomiony przez Warszawską Dyrekcję Kolei Państwowych.
Ogólnokrajowy kryzys gospodarczy odbił się na robotnikach hajnowskich fabryk. Czarne dni hajnowianom przynosiły masowe zwolnienia pracowników, obniżki płac . Drażniło wypłacanie wynagrodzeń zastępczymi talonami, stanowiącymi środek płatniczy w wytypowanych sklepach prywatnych. Hajnówka strajkowała. Robotnicy organizowali pochody, niosąc flagi i hasła protestacyjne. Zdesperowani robotnicy fabryki chemicznej protestowali pięciodniowym strajkiem głodowym. Strajki i zbiorowe wystąpienia miały miejsce w latach 1929-1939. W przededniu II wojny światowej Hajnówka liczyła około 17 tysięcy mieszkańców.
1 września 1939 roku niemieckie samoloty zbombardowały Białowieżę i Hajnówkę, żałosnym echem popłynął po okolicy gwizd syren tartacznych. 17 września wkroczyli Niemcy, wjechały niemieckie czołgi. Po kilu dniach Niemcy wycofali się, a wkroczyły wojska radzieckie. Hajnówka znalazła się pod okupacją radziecką, nowy porządek społeczny ustalało NKWD. W czerwcu 1941 roku Hajnówka znalazła się pod okupacją niemiecką, a porządek ustalało Gestapo.
Podczas okupacji sowieckiej ludność cywilną: leśników, nauczycieli, pracowników administracji państwowej, rodziny inteligenckie i rodziny uznane za zamożniejsze, masowo deportowano w głąb ZSRR. W latach okupacji niemieckiej znaczna część młodzieży hajnowskiej była wywożona do ciężkich robót przymusowych w Niemczech. Wielu hajnowian trafiło do obozów koncentracyjnych w Ravensbruck, Oświęcimiu i Treblince. Żydom urządzono jednodniowe getto, zgromadzono ich na placu Szkoły Drzewnej, wyznaczając przeogromną kwotę kontrybucji w złocie i walucie. Mimo, że solidarnie spełniono nakaz Niemców, następnego dnia odtransportowano ich do Prużan, a stamtąd do Treblinki, gdzie ich los dopełnił się w sierpniu 1941 roku.
Zniszczeniu uległy zakłady przemysłowe, carski dworzec kolejowy, budynek parowozowni kolejek leśnych, warsztaty i biblioteka Państwowej Szkoły Przemysłu Drzewnego. Nie da się wyliczyć strat wojennych.
Wyzwolenie Hajnówki nastąpiło 18 lipca 1944 r. Liczba ludności wynosiła wówczas około 8 tysięcy. W 1950 r. Hajnówka otrzymała prawa miejskie, a w latach 1954 – 1957 była siedzibą władz powiatowych. Obecnie miasto liczy ponad 23 tysiące mieszkańców. Od 1 stycznia 1999 roku jest siedzibą powiatu. Od kilku lat, funkcjonuje tu Zamiejscowy Wydział Inżynierii Środowiska Politechniki Białostockiej.
Hajnówka jest miastem wyjątkowym. Turystów przyciąga bogactwo przyrody, unikalny urok Puszczy Białowieskiej i wyróżniający się ciekawą architekturą Sobór św. Trójcy. Artystów i koneserów muzyki przyciągają odbywające się rokrocznie Festiwale Muzyki Cerkiewnej, Podlaskie Festiwale Muzyki Kameralnej i Organowej, Plenery - Studia Form Wzorniczych i Stowarzyszenia „Artyści w Naturze". Sztukę współczesną eksponują liczne galerie, w tym: Hayno, Muzeum Kultury Białoruskiej, Hajnowskiego Dom Kultury, Miejskiej Biblioteki Publicznej. Sympatycy sportu uczestniczą w rozgrywkach niemal wszystkich dziedzin sportowych którym patronuje Ośrodek Sportu i Rekreacji w Hajnówce oraz kluby, między innymi Klub Sportowy „Puszcza Hajnówka" i Hajnowski Klub Sportowy "Żubr". Coraz więcej biegaczy przyciąga organizowany od 2000 roku Półmaraton Hajnowski. Odwiedzających Hajnówkę kuszą jakością: meble z litego drewna, rozmaite wyroby stolarskie i parkiety a także oryginalna galanteria wyczarowywana z drewna, wikliny i słomy. Nabywców znajdują suszarnie Zakładu Hamech, które nie są jedynym hajnowskim patentowym produktem na rynku europejskim, czy węgiel drzewny produkowany od lat, obecnie produkt Gryfskandu. Smakosze odnajdą wyborne lipcowe bądź gryczane miody z pasiek puszczańskich, wyroby mleczarskie z marką regionalną - znakiem żubra, czy herbatki i przyprawy ze znakiem „Runo".
Hajnówka położona w niezwykle malowniczej, atrakcyjnej turystycznie, południowo wschodniej części województwa podlaskiego, w sąsiedztwie Białowieskiego Parku Narodowego i Puszczy Białowieskiej, na terenie obszaru Zielonych Płuc Polski i wschodniej granicy Unii Europejskiej jest miastem przyjaznym i otwartym, jedynym o tak różnorodnej narodowości, religii, tradycji i kulturze.
Post Scriptum.
Fotografie zawarte w albumie, nie oddają obrazu rzeczywistego. Warto przyjechać do Hajnówki, aby posłuchać naprzemiennie brzmiących dzwonów cerkiewnych i kościelnych, miejscowych gwar i głosów Puszczy.
Alla Gryc
Towarzystwo Przyjaciół Hajnówki
Korekta:
Ewa Wojcieszek
Tomasz Samojlik.
Zdjęcia ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej im dr. Tadeusza Rakowieckiego w Hajnówce.
Opis zdjęć: Alla Gryc. Miejska Biblioteka Publiczna im dr. Tadeusza Rakowieckiego w Hajnówce.