W tym roku po raz dziesiąty funkcjonariusze i pracownicy Służby Więziennej wzięli udział w XXII Pieszej Pielgrzymce Służb Mundurowych na Świętą Górę Grabarkę, która jest miejscem szczególnym dla wyznawców prawosławia.
Uroczystości związane są z obchodami Święta Przemienienia Pańskiego w cerkwi prawosławnej, odbywają się każdego roku na wzgórzu na którym stoi mała cerkiew otoczona krzyżami przynoszonymi przez pielgrzymów w intencji wysłuchania ich modlitw oraz próśb. Według zachowanych relacji w lipcu 1710 roku w pobliskich Siemiatyczach wybuchła epidemia cholery. Spowodowało to panikę wśród mieszkańców miasta, którzy zaczęli masowo je opuszczać kryjąc się w okolicznych lasach, między innymi na wzgórzu Grabarki. Od tego czasu miejsce stało się ważnym ośrodkiem pielgrzymkowym, zaś wodę z przepływającego przez nią strumienia uważa się za cudowną.
Co roku przedstawiciele różnych formacji mundurowych wraz ze swoimi rodzinami a także przedstawiciele służb wojskowych ze Słowacji, Ukrainy biorą udział w tym wydarzeniu. W tym roku najwięcej  funcjonariuszy i pracowników  Służby Więziennej reprezentowało okręgi: białostocki, lubelski, olsztyński, warszawski, krakowski, katowicki i rzeszowski. Centralny Zarząd Służby Więziennej reprezentował Dyrektor Biura Dyrektora Generalnego Służby Więziennej płk Włodzimierz Paszkowski. Uczestnicy pielgrzymki pokonali trasę ponad 13 kilometrów. W czasie uroczystości zostały poświęcone krzyże przez Jego Ekscelencję Biskupa Jerzego Prawosławnego Ordynariusza Wojskowego,który w słowach wygłoszonych do mundurowych pielgrzymów podkreślił trud naszej służby, wyraził też radość z tego, że wiara jest integralną częścią życia funkcjonariuszy.
Tradycyjnie uczestnicy pielgrzymki modlili się o opiekę w codziennej pracy, życiu osobistym, a także w intencji wszystkich funkcjonariuszy, pracowników i ich rodzin. Organizacją oraz przygotowaniem pielgrzymki ze strony Służby Więziennej zajął się Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Białymstoku, Areszt Śledczy w Hajnówce, a także Zarząd Okręgowy NSZZF i PW w Białymstoku.

TEKST I ZDJĘCIA
st.szer. Marta Domin