Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska otrzymała "Kryształowego Kolibra" - wywiad
- Utworzono: czwartek, 13, grudzień 2012 20:21
- Odsłony: 7704
Cukrzyca jest obecnie uznana za jedną z największych epidemii w historii ludzkości. Szacuje się, że częstość jej występowania w Polsce wynosi 3-4% populacji, co stanowi ponad milion osób, a przypuszczalnie kolejny milion naszych rodaków jest dotkniętych tą chorobą, nie wiedząc o tym.
W naszym kraju organizacją, która dba o opiekę i pomoc dla cukrzyków, ich leczenie, pozycję prawną, materialną i społeczną w państwie i społeczeństwie jest Polskie Stowarzyszenie Diabetyków. To właśnie ta organizacja co roku wyróżnia najlepszych, z najlepszych w Polsce, w dziedzinie cukrzycy. 30 listopada br. podczas ogólnopolskich obchodów Światowego Dnia Walki z Cukrzycą zostały wręczone prestiżowe nagrody - „Kryształowe Kolibry”. Wśród tegorocznych laureatów jest lek. med. diab. Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska z Poradni Diabetologicznej w Hajnówce, Siemiatyczach i Bielsku Podlaskim – mianowana tytułem „Lekarza Roku 2012”. Dr Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska od 15 lat mieszka w naszym mieście i jak najbardziej czuje się Hajnowianką. Podczas swoich służbowych wyjazdów zawsze, z dumą podkreśla, iż przyjechała z miasta leżącego na skraju Puszczy Białowieskiej.
Laureatka tegorocznego „Kryształowego Kolibra” jest niezwykłą kobietą, której celem jest codzienna pomoc dla chorych na cukrzycę.
Doktor Zakrzewska prowadzi zajęcia w Szkole Cukrzycy. Według słuchaczy są to bardzo przydatne wykłady.
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Pacjenci po spotkaniach mają oczywiście więcej wiedzy i jest ona bardziej poukładana. Jak człowiek posiada informacje, to się mniej boi. Poza tym szkoła integruje ludzi, którzy chcą się czasem spotkać i po prostu porozmawiać o problemach. Obecnie myślę również o wykładach spoza chorób metabolicznych, dotyczących innych problemów np. zmian zwyrodnieniowych stawów, chorób wrzodowych... pomysły same przychodzą...
Jak Pani sądzi, dlaczego właśnie Pani została laureatką Kryształowego Kolibra? Czym Pani działania jako diabetologa wyróżniają się na terenie Polski.
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Myślę, że nagrodę dostałam za dużą aktywność społeczną w ostatnich latach. Obecnie prowadzę również wykłady w Bielsku Podlaskim, gdzie stowarzyszenie działa już drugi rok. Biorę udział w spotkaniach towarzyskich m.in. obiadach czwartkowych, wykładach diabetyczek, prowadzę gabinet stopy cukrzycowej.
Kto zgłosił Pani kandydaturę w tegorocznym konkursie o „Kryształowego Kolibra”?
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Moją osobę zgłosiło PSD w Hajnówce. Spośród 16 kandydatów wybrano mnie...
Wręczenie Kryształowych Kolibrów” odbyło się w Głogowie, w ramach 30-lecia Głogowskiego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Czy ktoś towarzyszył Pani w tym szczególnym dniu?
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Wybrałam się tam z mężem i córką - razem pokonaliśmy 650 km, aby dotrzeć na miejsce. Podczas odbierania nagrody podziękowałam panu Lechowi Michalakowi i jego drużynie, bez których wsparcia i pomocy nie zostałabym typowana do konkursu. W czasie ceremonii zostały również wręczone okolicznościowe wyróżnienia dla innych osób związanych z tematem cukrzycy. Poza tym, miałam przyjemność zaprzyjaźnienia się z dr Andrzejem Paciorkowskim – pomysłodawcą szkoły diabetologii w Polsce, z którym przeprowadziłam rozmowę na temat zmian, które należałoby wprowadzić w dziedzinie naszych działań.
Z czyich rąk otrzymała Pani Kolibra?
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Został on mi wręczony przez prezesa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Diabetyków – Andrzeja Baumana. W czasie obchodów rocznicy wygłosił on krótki wykład na temat roli stowarzyszenia i walki o refundację leków – głównie insuliny analogowej i leków inkretynowych, które w Polsce nie są objęte programem.
Jakie ma znaczenie dla Pani w wymiarze zawodowym, otrzymanie nagrody Kryształowego Kolibra?
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Ta nagroda daje satysfakcję z tego, że ktoś zauważył moją wieloletnią działalność dla innych. Fakt - lubię to co robię, lubię pomagać, ale jednak wszystko wymaga nauki i czasu. Z pewnością to, co robię cenią moi pacjenci, ale tym razem jest mi bardzo przyjemnie z powodu tego, że moje działania zostały docenione w Polsce, a przy okazji zauważono Hajnówkę.
A jak zareagowała Pani rodzina i znajomi?
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Rodzina też się ucieszyła, świętowaliśmy wspólnie i zmobilizowaliśmy się, aby pojechać do Głogowa, pięknego piastowskiego miasta, w dużej mierze pięknie odbudowanego z tysiącletnią historią, warto było...
Czy na swoim koncie ma Pani jakieś większe nagrody, sukcesy zawodowe?
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Otrzymałam już kilka nagród – medal 20-lecia Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, Srebrny Krzyż Zasługi od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, odznaczenie od byłej Minister Zdrowia Ewy Kopacz. Trochę się nazbierało, ale naprawdę jak coś robię, to nie myślę o żadnych wyróżnieniach.
Jakie są Pani plany zawodowe na przyszłość? Może chciałaby Pani coś usprawnić w obecnie podejmowanych działaniach?
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Plany zawodowe? Chciałabym dostać większy kontrakt od Narodowym Funduszem Zdrowia, aby w Zakładzie Opieki Zdrowotnej było możliwe zatrudnienie do pomocy drugiego lekarza. Miałabym wtedy więcej czasu dla każdego pacjenta, ale w obecnych trudnych czasach trudno mieć zbyt ambitne plany, by się nie rozczarować...
Kto według Pani oceny również zasługuje na Kryształowego Kolibra?
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: Myślę, że powinien zostać wytypowany do tej nagrody Hajnowski Dom Kultury w kategorii dobroczyńca czy społecznik roku, ze względu chociażby na swoje działania artystyczne. Przecież każde spotkanie PSD zamyka koncert organizowany przez panią Jadwigę Lach-Kuczkin.
W tym roku zgłoszono również kandydaturę pani Danuty Roszkowskiej - prezes PSD w Białymstoku, głównej organizatorki obiadów czwartkowych. Nagroda przypadła Pani. Czy „Kryształowym Kolibrem” może poszczycić się ktoś jeszcze z Hajnówki?
Małgorzata Pietrzak-Zakrzewska: O ile wiem w 2004 roku tę nagrodę otrzymał prezes Lech Michalak.
Gratulujemy wszystkim posiadaczom „Kryształowych Kolibrów”. Dziękujemy za poświęcony czas i życzmy jak największych sukcesów. By na całym świcie usłyszano o Pani działaniach i pasji związanej z pomocą dla cukrzyków.
Natalia Siemieniuk-Morawska
Emilia Rynkowska