Nagrody Burmistrza Miasta Hajnówka „QUERCUS 2015” rozdane
- Utworzono: wtorek, 24, luty 2015 15:53
- Odsłony: 6443
Wieloma uderzeniami ścina się dąb.... Ten szczególnie, który wyrósł z prawdziwej Ziemi Puszczy Białowieskiej.
- Dorota Perszko - historyk sztuki, teoretyk nowych mediów i peformansu
„Honorowa Nagroda Burmistrza Miasta Hajnówka QUERCUS to wyróżnienie dla tych członków społeczności Ziemi Hajnowskiej, którzy trwając u jej podstaw, zbudowali swój autorytet na konsekwencji, niezłomnej pracy i niezachwianym etosie. Nagroda jest lokalnym wyróżnieniem i przyznawana jest osobom fizycznym, prawnym, organizacjom oraz innym podmiotom w celu docenienia ich zasług na rzecz Gminy Miejskiej Hajnówka, w szczególności za działalność gospodarczą, społeczną, charytatywną, kulturalną, oświatową, naukową, sportową”. - Jest to zatem nagroda od tych, którzy "wyrośli" z hajnowskiej ziemi, dla tych, którzy ją współdzielą i współuczestniczą w jej rozwoju, "zapuszczając" coraz to nowe korzenie... Statuetka podkreśla jedność pochodzenia, równość we współistnieniu i wzajemne dopełnienie się.(...) - podsumowuje Dorota Perszko. - Statua Quercusa pomyślana została jako pomnik o małej skali - monument mieszczący się w dłoni, odwołuje się do kwestii utrwalania pamięci o tym, co przemijające nie tylko w sferze materii, lecz także ducha.
By podkreślić wagę przyznawanej nagrody, wręczono je podczas uroczystej gali. 20 lutego 2015 roku z władzami miasta spotkali się przedsiębiorcy, władze powiatu i gminy, duchowieństwo, radni miasta, oraz dyrektorzy i prezesi instytucji miejskich. Przepiękne statuetki, z rąk Jerzego Siraka – Burmistrza Miasta Hajnówka i Jakuba Ostapczuka – Przewodniczego Miasta Hajnówka, otrzymali trzej laureaci:
Maciej Formanowicz - prezes, ojciec sukcesu fabryk mebli Forte, posiada 30 % udziałów firmy. Kurs firmy, którą wyprowadził z kryzysu, wzrósł w ciągu roku o 100 proc. Maciej Formanowicz skończył Wydział Technologii Drewna Wyższej Szkoły Rolniczej w Poznaniu. Doświadczenie, poczynając od technologa aż do stanowisk kierowniczych, zdobywał w Wyszkowskiej Fabryce Mebli i Urządzeń Wnętrz. Stamtąd trafił do prywatnej spółki produkującej meble Haste. Na własną firmę zdecydował się w 1987 r., ale o początkach Forte można mówić dopiero od 1992, kiedy kupił prywatyzowaną fabrykę w Ostrowi Mazowieckiej. W chwili obecnej fabryki działają dodatkowo w czterech miejscowościach: Suwałki, Białystok, Przemyśl i Hajnówka. Dzisiaj produkty spółki są dostępne w ponad 1,5 tysiąca sklepów w Polsce. Rynek krajowy stanowi jednak tylko 20% całej sprzedaży. Reszta mebli jest eksportowana do ponad 30 krajów, głównie do Niemiec i Francji.
Sergiusz Martyniuk – zaczynał od zakładu kamieniarskiego. Zainwestował w sieć sklepów spożywczych i przemysłowych, handlował ze Wschodem. Pod koniec lat 80. poleciał do Stanów Zjednoczonych, gdzie obejrzał fabrykę traktorów Johna Deere'a, światowego lidera produkcji maszyn rolniczych. Wykorzystując chwile słabości państwowej firmy Ursus postawił na produkcję traktorów. Najpierw zainwestował w jedną halę produkcyjną w Narwi. Z biegiem lat pojawiały się nowe inwestycje w Narewce, w Strabli, w Siemiatyczach. Rozpoczął budowę hali w Hajnówce. PRONAR specjalizuje się w produkcji traktorów, naczep i maszyn rolniczych.
Wiktor Kabac - ukończył Wydział Sztuk Pięknych UMK w Toruniu, kierunek malarstwo w pracowni Stanisława Borysowskiego. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków, jeden z założycieli Towarzystwa Ochrony Krajobrazu, wieloletni nauczyciel plastyki. Zakochany w Puszczy Białowieskiej, która jest głównym tematem jego prac. Tutaj mieszka i tworzy. Wiktor Kabac ma na swoim koncie wiele wystaw, jak również realizacje ikonograficzne m.in. w Cerkwi św. Ducha w Białymstoku i Soborze św. Trójcy w Hajnówce.
Tego wieczoru padło wiele miłych słów na temat naszych laureatów, ale i samej uroczystości.
Za wszystko, cokolwiek robimy w swoim życiu prywatnym i zawodowym oczekujemy uznania i akceptacji, chociaż największą radością są owoce naszej pracy. - powiedział do zebranych burmistrz Jerzy Sirak. - Długo zastanawiałem się jak to docenić i okazać. Starałem się rozmawiać na ten temat z różnymi ludźmi, jak zrealizować ten pomysł. (…) Już kilka lat temu z Jarosławem Perszko (…) doszliśmy do wniosku, że forma statuetki, która będzie w dużej mierze symbolem Hajnówki, symbolem Puszczy Białowieskiej będzie właściwym uznaniem dla ludzi szczególnej pracy. Mam tu na myśli ludzi pracy twórczej i organizacji działalności produkcyjnej. Bo postęp i rozwój może być możliwy tam, gdzie są prekursorzy, tam gdzie są wizjonerzy. I my mamy tą radość i to szczęście, że tutaj, w Hajnówce takich wspaniałych ludzi mamy.
Maciej Formanowicz przyznał, iż jest niezmiernie ucieszony i wzruszony przyznaniem nagrody. - Pierwszy raz byłem tutaj w 1970 roku, na praktyce w Zakładach Drzewnych w Hajnówce. Nie przypuszczałem, że po tylu latach będę tutaj przyjeżdżał zupełnie w innej roli. Nie przypuszczałem, że moja sympatia do Hajnówki zostanie w taki sposób zauważona, za co bardzo serdecznie dziękuję. Fabryka mebli w Hajnówce jest jednym z zakładów grupy Forte. I jest to perła w naszej całej strukturze. Jest to najnowocześniejsza fabryka w Europie. W przeciągu tygodnia produkujemy tutaj 15 tysięcy mebli, które wyjeżdżają do krajów całej Europy i poza.
Sergiusz Martyniuk również nie krył wzruszenia. - Jestem szczęśliwy z wyróżnienia i z pięknej oprawy dzisiejszej gali. Buduję tutaj zakład produkcji osi na skalę Europy. Martwię się jednak, że nie będzie ludzi do pracy. Powiat Hajnowski dotknął ogromny niż demograficzny, i stąd apel do młodych ludzi.... - działajcie. Laureat mówił również o kształceniu młodzieży w Zespole Szkół Zawodowych w Hajnówce, które pomogłoby młodym ludziom zdobyć zawód, a tym samym pracę w jego zakładzie.
Na wstępie swej wypowiedzi Wiktor Kabac podziękować za zauważenie jego skromnej osoby. - Z Hajnówką jestem mocno związany. Mieszkam tuż przy Puszczy Białowieskiej, mojej drugiej miłości, która jest w moim malarstwie, tęsknotach, wędrówkach i w życiu. Bardzo podoba mi się statuetka. Chciałbym dzisiaj, dla Państwa zaproponować, by na wzór statuetki, na początku nowego stulecia, posadzić w Hajnówce 100 dębów. Nie ma takiego miasta w Polsce, gdzie wędrując nowoczesnym, ładnym chodnikiem spotykamy drzewo, które ma 300, 200, 150 lat. Niech te młode dęby utworzą pokolenie na wiele, wiele lat. Niech będą dla następnych pokoleń tym samym, czym ten dąb jest teraz dla nas.
Statuetki odebrane zostały przy dźwiękach fanfar granych przez delegację Orkiestry Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej w Hajnówce. Sylwetki laureatów przedstawiono w filmach zrealizowanych przez Telewizję Kablową w Hajnówce. W prezentacji wykorzystano również fragment filmu Dariusza Szady-Borzyszkowskiego.
Podczas uroczystej gali podziękowania złożono również autorowi statuetek – Jarosławowi Perszko. Jak sam twierdzi - Wizja statuetki siedziała w nim ponad 20 lat. - Wydaje mi się, idealnie charakteryzować to miejsce, w którym żyję. (…) Pomysł uhonorowania osób, pracujących dla tego miasta, wnoszących szczególny wkład wyszedł od burmistrza, ja tylko ubrałem to w formę. Mam nadzieję, że takie nagrody zmobilizują innych.
Perełką piątkowego wieczoru był wspaniały minirecital Adrianny Biedrzyńskiej. - Przepiękna cudowna uroczystość. Podobało mi się, że były dwie części. Pierwsza - poważna, w której mogłam zaśpiewać moje ukochane liryczne piosenki z Kabaretu Starszych Panów. W drugiej części mogłam poszaleć i mogliśmy razem pobawić się przy muzyce z lat 60, 70 i 80. (...) Mój udział w gali zaproponował prowadzący uroczystość - Dariusz Szada-Borzyszkowski. Cieszę się, że burmistrz zgodził się i mogłam tu z Państwem być. Uwielbiam występować i zwiedzać. Jestem zachwycona tym, co zobaczyłam i na pewno tu wrócę. Zdążyłam też zrobić wiele zdjęć. Bardzo często tu bywamy, gdyż z Darkiem Szadą-Borzyszkowskim robimy program cykliczny dla telewizji publicznej. I właśnie tutaj, na Podlasiu są tak cudowne okolice, że rozważam nawet, czy nie przenieść się w te strony – do jakiejś chatynki. Zaczęłam pisać scenariusze, szykuję się do swojego filmu i fajnie byłoby mieszkać w takich cudownych okolicznościach przyrody, które tak inspirują. A poza tym ten czas tutaj zupełnie inaczej płynie. Tu jest fajnie. Tutaj nikt nie pędzi. I to jest cudne. Może tego Państwo nie czujecie, może to jest nudne, nie wiem... Ale ja potrzebuję czegoś takiego – takiego uspokojenia.
Emilia Rynkowska