W pobliżu wsi Zbucz znajduje się pozostałość po grodzisku, które było najstarszym obiektem tego typu w naszym regionie. Powstało ono prawdopodobnie w wieku IX, a zostało zniszczone około 1041r., podczas zbrojnego podbijania tych terenów przez Ruś Kijowską. To właśnie tutaj, na terenie zabytkowego wczesnośredniowiecznego grodziska obok miejscowości Zbucz, po raz jedenasty można było znaleźć odpowiedź na pytania: Jak żyli i czym zajmowali się nasi przodkowie? To właśnie tutaj organizatorzy starali się przybliżyć odwiedzającym klimat dawnych czasów.

Na licznych stoiskach odbywały się pokazy i warsztaty wyrobu biżuterii z miedzi i z modeliny, zielarstwo, pisanie gęsim piórem, czerpanie papieru, hafciarstwo wczesnośredniowieczne, dawne gry i zabawy dla dzieci, heraldyka, złotnictwo, brązownictwo, tkactwo, garncarstwo, snycerstwo, mincerstwo, wypał dziegciu. Smakosze chętnie skosztowali potraw dawnej kuchni. Wśród wystawców zaprezentował się również: hajnowianin Stanisław Mierzwiński z pokazem wytopu żelaza i kowalstwa, Muzeum i Ośrodek Kultury Białoruskiej w Hajnówce, czy też Białowieski Park Narodowy.

Wielkie zainteresowanie, nie tylko wśród chłopców, wzbudziły rekonstrukcje walk wojów przy użyciu broni wczesnośredniowiecznej i pokaz oddziału konnicy w wykonaniu Konnej Grupy Rekonstrukcji Historycznych "KRESY". Podczas festynu można było postrzelać z łuku, zakupić ręcznie wykonane przez pana Jana drewniane miecze, łuki i tarcze.

Organizatorzy przewidzieli też kilka konkursów dla publiczności – konkurs łuczniczy, X Otwarty Konkurs Rzutu Chomątem, czy też turniej picia z rogu na czas. Nowością tego roku był konkurs rzucania podkową do beczki.

Imprezę uświetniły występy zespołów ludowych z Polski i Białorusi.

Emilia Rynkowska