Minął rok i ponownie miłośnicy mocnego brzmienia spotkali się hajnowskim amfiteatrze. 6. OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL MUZYKI ROCKOWEJ - ROCKOWISKO HAJNÓWKA 2014 odbył się 26 lipca.

Poprzednie edycje ROCKOWISKA organizowane były pod szyldem Towarzystwa Przyjaciół Hajnówki. W tym roku zaszły zmiany. Agnieszka i Tomasz Tichoniuk założyli Stowarzyszenie Kulturalne TYBEL, które przejęło dowodzenie nad organizacją imprezy.

Formuła festiwalu pozostała taka sama. Pierwsza część należy do kapel znanych mniej lub więcej, do tych, które dopiero zaczynają swoją przygodę z rockiem, i do tych, którzy grają go już kilka, bądź kilkanaście lat. Dziesięć pierwszych kapel jest surowo ocenianych przez komisję festiwalową, która przyznaje nagrody i decyduje, o tym kto zagra w kolejnej edycji ROCKOWISKA. Nagrody rokrocznie sponsoruje i wręcza Burmistrz Miasta Hajnówka. W tym roku, w jego zastępstwie zrobił to Przewodniczący Rady Miasta – Jakub Ostapczuk. Tradycją się stało, iż zwycięski zespół otrzymuje dodatkowo dębową gitarę. Od trzech lat wykonuje ją Zakład Stolarski Anatol Oksentowicz. Napis „FMR ROCKOWISKO HAJNÓWKA 2014 nagroda” wypaliła Marysia Tichoniuk, która zapowiadała pierwszy festiwal w 2009.

Druga część to koncert gwiazd. W tym roku przed publicznością wystąpili: PRZECIW z Lublina KABANOS z Piaseczna SEDES + Siwy z Defektu Muzgó – z Wrocławia/Wałbrzycha i PROLETARYAT z Łodzi.

I CZĘŚĆ – PRZESŁUCHANIA FESTIWALOWE:

Niestety z różnych względów na festiwal nie dotarły trzy zespoły: JUŻ NIE ŻYJESZ – nowa fala (Łódź), ELKSTONE – rock/metal (Ełk) i DZIECIUKI – punk/folk (Grodno-Białoruś).

Przed komisją zaprezentowało się siedem zespołów z Polski i Białorusi:

NO LOGO – rock/funk/reggae (Sejny)

Panowie wspólnie grają siedem lat, poznali się na koncercie. Zespół udowodnił, że rock to nie tylko gitary. Na scenie pojawiły się takie instrumenty jak: didgeridoo - jeden z najstarszych instrumentów australijskich, afrykański djembe i konga. Muzycy grają z zamiłowania i są samoukami. – Każdy z nas ma nutkę innej melodii w sobie – to co powstaje to mieszanka nas wszystkich. Łączymy różne dźwięki. Materiału mamy na cztery godziny, a zaprezentować mogliśmy zaledwie 20 minut.

OTHERMIND – metal (Białystok)

Zespół ma na swoim koncie jedną płytę, przybiera się do kolejnej, którą planuje nagrać we własnym zakresie - W dzisiejszej dobie mamy dostęp do wszelkich narzędzi, by samemu nagrać autorskie utwory. Śpiewamy o życiu i problemach, zupełnie nie związanych z szatanem... Płyta powstawać będzie w naszych podziemiach... Zespół przyjechał do Hajnówki po raz pierwszy, choć jak twierdzi ma dużo znajomych z naszego miasta. – Nasz basista Paweł jest stąd. Istniejemy już dziesięć lat, w obecnym składzie od dwóch lat. Wcześniej graliśmy na jedną gitarę. Nasz perkusista niegdyś grał na perkusji w orkiestrze dętej wodno-melioracyjnej, z którą w młodości zwiedził kawał świata.

POLSKA B – rock (Policzki, k. Białystok)

Pierwszą płytę grupa nagrała w październiku. W sierpniu obyła się premiera teledysku grupy Polska B. Oprócz muzyków w klipie wystąpili Paweł Małaszyński, drużyna futbolu amerykańskiego Lowlanders Białystok i jej kibice. - Zdobyliśmy sławę w Białymstoku na naszej niepozorności – jesteśmy mali , brzydcy i włochaci....

LINCZ – metal (Poznań)

Lincz przyjechał do Hajnówki po raz trzeci. - Bardzo lubimy tutaj grać, świetna publika, świetna scena. Trzy lata temu udało się nam zdobyć drugie miejsce, więc rok temu graliśmy jako laureat. W tym roku znowu walczymy – okaże się o które miejsce. Organizatorzy zawsze dobiorą tutaj zacne grono zespołów grających wieczorem, więc chcielibyśmy zostać jak najdłużej. Fajnie będzie zobaczyć też inne konkursowe zespoły. Od ostatniego naszego spotkania w zespole zmienił się styl grania – poszliśmy w nowsze obszary metalu i skład grupy. Mamy nowego basistę i wokalistę – Michał i Radek. Nasza poprzednia wokalistka spodziewa się dziecka, więc wspiera zespół ze strony organizacyjnej – została naszą menadżerką. Na dniach wydajemy naszą pierwszą płytę długogrającą. Staramy się nie próżnować i już powstały zalążki na nową płytę. Jeśli wygramy będziemy się cieszyć, że za rok będziemy mogli zrobić tu pogrom. Bardzo tego chcemy i byłoby fajnie. A poza tym, tu w Hajnówce sporo się zaczęło....

SECESJA – punk/trash (Rzeszów)

Secesja nie przyjechała, by rywalizować z innymi zespołami, raczej, by sprawdzić swoje możliwości, rozwijać się i zintegrować z innymi. W Hajnówce jest po raz kolejny – Dość wysoko wylądowaliśmy. Prawie zdobyliśmy nagrodę publiczności. Zespół wspólnie gra kilkanaście lat. Żyje chwilą – tu i teraz. A co oznacza nazwa zespołu? „Secesja” – znaczy ucieczka. Uciekajcie od tego, co pokazuje telewizja i wałkują w radio. Uciekajcie do myślenia, uwolnijcie swoje głowy. Czytajcie, jak najwięcej czytajcie – nie głupoty, ale poważne rzeczy...

ŚCIANA – alternative rock (Brześć - Białoruś)

Wokalista zespołu śpiewa w języku białoruskim. Lubią występować w naszym kraju i robią to często, choć w Hajnówce są po raz pierwszy – Tu jest super, bardzo pozytywne miasto. Muzycy wspólnie występują połowę swego życia. Już piętnaście lat śpiewają filozoficzne teksty o życiu. Grupa zza wschodniej granicy ma w swoim gronie elektronicznego muzyka, który muzykę rockową wykonuje na syntezatorze.

AQQ – punk rock (Płock)

Ich trzecia płyta jest w ostatnim etapie nagrania. - Mamy za sobą ciężką dwuletnią pracę. Na przeglądzie gramy materiał ze swoich poprzednich płyt.

Zespoły dały z siebie wszystko. Ich talent i wiarygodność sceniczną oceniła komisja:

• Paweł Gumola – przewodniczący komisji konkursowej. Prawie 30 lat na scenie. Legenda polskiej sceny rockowej i festiwalu w Jarocinie. Lider zespołu Moskwa
• Tomasz Tchoniuk – organizator
• Łukasz Stepaniuk – dziennikarz muzyczny Radia Eska i jednocześnie konferansjer

Festiwal i zespoły konkursowe w roku 2014 reprezentowały, według wszystkich członków komisji wysoki poziom. – Fajnie jest powiedzieć, że nie było tu zespołów amatorskich – podkreśla przewodniczący komisji – Paweł Gumola. – Przyjechały zespoły, które potrafią grać. Jedne bardziej zaskakująco, inne mniej. Jednak warsztat muzyczny jest naprawdę na poziomie koncertowym. Musieliśmy zwracać uwagę na to, który zespół najbardziej nas zaskoczy, i który jest najbardziej rozwojowy. Wybór był trudny. Jednak wszyscy mieliśmy jednakowe zdanie, że takim porywającym, ciekawym i wydawało nam się najbardziej skromnym był zespół „Ściana”, który kupił nasze względy. Wszystkie zespoły były na świetnym poziome. Myślę, że chociaż nie wszystkie zostały wyróżnione, to na pewno będą się pokazywały na koncertach w całym kraju i na pewno o nich jeszcze usłyszymy.

Szóste przesłuchania festiwalowe zakończyły się werdyktem:

• I miejsce i nagrodę Burmistrza Miasta Hajnówka otrzymał zespół z Białorusi – ŚCIANA
• II miejsce i nagrodę Burmistrza Miasta Hajnówka otrzymał zespół z Rzeszowa – SECESJA

Większością głosów, nagrodę publiczności ufundowaną przez Dyrektora Hajnowskiego Domu Kultury zdobył zespół ŚCIANA

W tym roku jury postanowiło przyznać dodatkowe wyróżnienie specjalne. Prawo występu w następnym roku przyznano zespołowi z Białegostoku OTHERMIND.

Z wyników cieszyły się wszystkie zwycięskie zespoły.

– Cieszymy się, że aż odbiera nam dech w piersiach – informuje SECESJA. – Dzisiaj ktoś nas zapytał: „Chłopaki, przyjechaliście z Rzeszowa. Opłacało się Wam?” Dla Was zawsze się opłaca – nie chodzi o dobra materialne, chodzi o to, by otworzyć serca, siebie otworzyć.... słyszeliśmy opinie, że w tym roku o wiele lepiej się grało. Sami to czujemy... choć mieliśmy dziś kilka niespodzianek – podczas koncertu zerwała się struna.

O wzroście poziomu tegorocznego festiwalu mówi też konferansjer – Łukasz Stepaniuk. – Jest to jeden z największych festiwali na ścianie wschodniej, jedyny undergroundowy (podziemny), przez to szczery, prawdziwy i robiony z potrzeby serca.

– Bardzo dobra organizacja – pochwalił lider zespołu RE1IKT. – Z roku na rok coraz lepsza. Widać, że festiwal dał kopa organizatorom i rozwija się w wielkim tempie. Muszę przyznać, iż w moim kraju poszła już fama o hajnowskim festiwalu i wiele białoruskich zespołów zapowiedziało w nim swój udział.

Nic dziwnego – patronat Spichlerz Polskiego Rocka Jarocin do czegoś zobowiązuje...

Po przesłuchaniach konkursowych wystąpili laureaci poprzedniej edycji. Przed publicznością w hajnowskim amfiteatrze pokazał się: ROOSTER z Łukowa – zdobywca drugiego miejsca i RE1IKT z Białorusi – zdobywca miejsca pierwszego i nagrody publiczności.

Rockowisko 2014 pozostawiło wiele miłych wspomnień. By je utrwalić i wysłać rockowe pozdrowienia do rodziny i znajomych organizatorzy przygotowali szczególną ofertę – pocztę festiwalową. Na stoisku z rockowymi gadżetami oprócz takich nowości jak kubki, czapki, butelki termiczne, można było kupić kartkę okolicznościową i znaczek. Organizatorzy zaoferowali się wysłać ją w każdy zakątek Polski i świata. Na pamiątkę można było przygotować sobie również torbę ekologiczną z rockowym motywem, w której pomalowaniu pomagała fundacja Oni to my. Nowością tego roku był również pokaz ognia - FIRE SHOW w wykonaniu hajnowskiej grupy FENIX. Pod patronatem festiwalu odbyła się wystawa w Muzeum i Ośrodku Kultury Białoruskiej - „Henryk Kuradczyk-Mistrz i Jego uczniowie”. Wystawa prezentuje malarstwo i szkice hajnowianina znanego pod pseudonimem "Kargul". W życiu i twórczości malarza muzyka odgrywała wielką rolę. Często mogliśmy posłuchać jego gry na harmonijce. Jako słuchacz uczestniczył w poprzednich edycjach festiwalu. Henryk Kuradczyk zmarł w 2013 roku. Kto nie miał jeszcze okazji obejrzeć wystawy ma szansę to zrobić do końca sierpnia.

Emilia Rynkowska