Śpiew cerkiewny wymaga dużego poświęcenia i zrozumienia - drugi dzień przesłuchań konkursowych
- Utworzono: piątek, 16, maj 2014 22:37
- Odsłony: 5999
Podczas drugiego dnia przesłuchań Międzynarodowego Festiwalu Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej zaprezentowało się dziewięć chórów. Wśród nich chór z Hajnówki.
W Chórze Dziewczęcym Parafii Prawosławnej p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny z Bielska Podlaskiego śpiewają nawet sześciolatki, jednak najmłodsze dzieci nie wzięły udziału w czwartkowych przesłuchaniach. Dyrygentka Anna Fita, absolwentka Instytutu Kultury w Równem na Ukrainie doskonale zdaje sobie sprawię, iż poziom jaki reprezentują goście zza wschodniej granicy jest dużo wyższy. - Tam już kilkuletnie dzieci uczą się podstaw muzyk i uczęszczają do szkół muzycznych, dlatego z nimi dużo łatwiej się pracuje. Według pani Anny w Polsce również są dzieci zdolne, jednak jest więcej pokus i dzieci nie zawsze mają chęci i czas na kształcenie muzyczne. Jeśli jednak uda się stworzyć dobry zespół – daje to większą satysfakcję. Najważniejsze by chciały, bo chór cerkiewny wymaga dużego poświęcenia i zrozumienia.
Katedralny Chór Soboru Świętej Trójcy w Hajnówce z roku na rok rozwija skrzydła liczebnie i głosowo. - W chwili obecnej śpiewa 56 chórzystów – wylicza ks. Paweł Korszak, dyrygent. - Staramy się pracować z młodzieżą. Naszym atutem jest Kamil Wasiluk, śpiewający basem. Talenty pojawiają się co jakiś czas. Mamy wielkie szczęście, że akurat w naszym chórze taki talent się pojawił. Kamil z wielką pasją podchodzi do muzyki cerkiewnej i można nawet powiedzieć, że zakochał się od pierwszego wejrzenia i postanowił się doskonalić w tym kierunku. A efekt, tak ,jak wszyscy słyszeli jest oszałamiający. Chór uczestniczył niemal we wszystkich edycjach festiwalu w Hajnówce. Istnieje od 1942 roku.
Chór Parafii Prawosławnej p.w. Biełyniczskiej Ikony Matki Bożej – Biełyniczy z Białorusi jest młodym zespołem. Istnieje od 4 lat – informuje dyrygentka Kostina Irina Arkadiewa. - W Polsce jesteśmy po raz pierwszy. Nasz batiuszka, kiedy uczył się w seminarium, przyjeżdżał do hajnowskiej świątyni i bardzo chciał nam ją pokazać. Cieszymy się, że mogliśmy zobaczyć tak piękny i duży sobór. Przyjęto nas to wspaniale. Czujemy się tu jak w domu....Dziękujemy bardzo..
Chór „Ialoni” - Tibilisi z Gruzji pod dyrygenturą Nino Naneishvaili powstał pięć lat temu. Na co dzień chór śpiewa podczas nabożeństw w rodzinnej parafii, naucza i propaguje tradycyjny śpiew gruziński. Większość żeńskiego zespołu to profesjonalistki, co zapewnia wysoki poziom. Muzyka jaką zaprezentowały wokalistki z pewnością wyróżniła się podczas tegorocznego festiwalu.
W trzydziestoosobowym Chórze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej z Warszawy są cztery osoby wyznania prawosławnego. Pomimo to śpiewanie w obcym języku nie stanowi problemu, gdyż dyrygentka Ewa Mackiewicz Pilich starała się jak najbardziej zbliżyć wymowę do tego, czego nauczyła się przez lata śpiewania w chórach cerkiewnych. - Większość moich chórzystów jeszcze nie widziała cerkwi. Występ w hajnowskim soborze różnił się od innych naszych koncertów niesamowitą akustyką i niesamowitym wystrojem wnętrz. Samo wejście do świątyni było wielkim przeżyciem, co przełożyło się na jakość śpiewania. W zeszłym roku niestety nie udało nam się przyjechać. Wznowiliśmy pracę nad repertuarem cerkiewnym, gdyż moi chórzyści kochają go, wspaniale czują i zawsze motywują, by jak najczęściej do niego wracać.
Ponad dwudziestoletni Chór „Borisfien” z Paryża swój występ zadedykował ofiarom Czarnobyla. Informację o festiwalu pozyskała założycielka i dyrygentka chóru Lidia Mykolenko, rodowita Paryżanka, pochodzenia Ukraińskiego. - Wspaniały Sobór, architektura, akustyka. Cała nasza podróż tutaj jest wspaniała. Wszyscy przyjmują nas tu z uśmiechem.
Grupa Wokalna Zespołu Muzycznego Instytutu Staży Granicznej z Mińska powstała w 2012 roku. Białoruski zespół występuje zarówno z orkiestrą jak i samodzielnie. Panowie wykonują pieśni wojskowe, ludowe, kozackie, jak również muzykę cerkiewną, chóry operowe oraz pieśni autorów współczesnych. Chórem dyryguje Aleksander Ważnik.
Chór Duchowieństwa Diecezji Białostocko-Gdańskiej z Białegostoku składa się z duchownych i dyrygentów, którzy na co dzień zajmują się śpiewem cerkiewnym w swoich parafiach. Muzyka, którą wykonali podczas przesłuchań jest im bardzo bliska. Dyrygentowi ks. protodiakonowi Bazylemu Dubec najbardziej jednak zależało, by ich śpiew podobał się nie komisji, a wiernym, którzy przyszli do hajnowskiej świątyni. Chór brał już udział w Międzynarodowym Festiwalu Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej - Udało nam się dwukrotnie zdobyć I nagrodę i zgodnie z regulaminem nie mogliśmy występować w następnym roku.
Chór Shir Chadasz z Izraela zakończył drugi dzień przesłuchań festiwalowych. Zespół zachwycony jest nie tylko naszym soborem, ludźmi, ale i pogodą. - U nas jest już bardzo gorąco. A tutaj jest wspaniały klimat do oddychania. Wspaniała jest też polska przyroda i gościnność. Festiwal oceniamy bardzo wysoko. O festiwalu dowiedział się Ambasador Izraela, obecny na dzisiejszych przesłuchaniach. Wielkim zaskoczeniem było dla słuchaczy, iż chór z Izraela śpiewa muzykę cerkiewną. - Izraelski naród także modli się do Boga – informuje informuje z uśmiechem chórzystka.
Emilia Rynkowska
Katedralny Chór Soboru Świętej Trójcy w Hajnówce