Promocja książki "Wspomnienia deportowanych z ziemi podlaskiej na Syberię i do Kazachstanu w latach 1939-1956"
- Utworzono: środa, 05, marzec 2014 09:42
- Odsłony: 4081
13 lutego 2013 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej odbyła się promocja książki Wspomnienia deportowanych z ziemi podlaskiej na Syberię i do Kazachstanu w latach 1939 – 1956.
Honorowymi gośćmi uroczystości byli hajnowscy Sybiracy: Helena Bielawska, Mikołaj Bielecki, Zbigniew Głowacki, Irena Kostera, Klaudia Michaluk, Alla Tarasiuk oraz Aleksandra Kowalska, żona Jerzego Kowalskiego. Ich wspomnienia zostały opublikowane w promowanej książce.
Książka w trzech rozdziałach zawiera wspomnienia 28 Sybiraków. Pierwszy, stanowią spisane przez Kamilę Klimuk: Relacje deportowanych w głąb ZSRR w latach 1939 – 1956, drugim są wspomnienia opracowane przez Allę Gryc i Irenę Kosterę Z archiwum Koła Sybiraków w Hajnówce. Trzeci to Listy z Kazachstanu Ireny Kostery.
Wydawnictwo poprzedza wstęp – chronologiczny opis deportacji, dotkniętych nimi grup społecznych i liczby zesłanych – zaś kończy Historia Koła Związku Sybiraków w Hajnówce. Publikacja została zilustrowana fotografiami i dokumentami ze zbiorów prywatnych (Stanisława Chorążego, Jadwigi Chorąży–Kwapiszewskiej, Ireny Kostery, Walentyny Macuty, Anny Zieniuk) oraz archiwum Koła Sybiraków w Hajnówce.
Wzruszały słowa Ireny Kostery „Autorką listów z Kazachstanu jest moja mama Anna Radziwoniuk. Wysyłała je z miejsca naszego zesłania do swojej przyjaciółki w Hajnówce Zofii Wołosowicz. Zanim trafiły do moich rąk, nie znałam w ogóle historii naszej rodziny z lat 1939 – 1946. Mama i babcia do końca swoich dni zachowały milczenie na ten temat. Ja zapamiętałam głównie nasz powrót do Polski, w marcu 1946 roku. Miałam wtedy 7 lat. Upłynęło wiele lat. Miałam już swój zawód, dom i rodzinę. Wiadomość, że istnieją jakieś listy z Kazachstanu – autorstwa mojej Mamy – przyjęłam z ogromnym zaskoczeniem i niedowierzaniem. Nie znałam pani Zofii Wołosowicz - Dobrzyckiej. Po wojnie wyjechała z Hajnówki do Lęborka. Listy otrzymane od mojej mamy w latach 1940 – 1941 przechowała przez czterdzieści lat. U schyłku swego życia uznała, że powinny one wrócić do córki Anny... wręczyła mi pięć listów z Kazachstanu...
Po tylu latach od opisanych zdarzeń czytam matczyne słowa: „Wspomnij mnie nieszczęsną... że ktoś tam daleko nie słyszy nic i nie widzi oprócz gorzkich łez które płyną strumieniami... że ten ktoś spotyka święta z rozszarpanem sercem – obolałą duszą że nie ma suchego kawałka chleba..."
Książka jest dostępna w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. dr. Tadeusza Rakowieckiego.
autor: Alla Gryc
fot.: Paulina Młodzianowska