ABERRACJE Stanisława Żywolewskiego
- Utworzono: piątek, 06, marzec 2020 14:14
- Odsłony: 1351
Dnia 5 marca 2020 r. w Galerii Hajnowskiego Domu Kultury w Hajnówce odbył się wernisaż znanego artysty Stanisława Żywolewskiego.
Na otwarcie wystawy przybyli przyjaciele artysty, przedstawiciele Urzędu Miasta, osobistości świata kultury i sztuki oraz miłośnicy twórczości malarza. Gości powitał dyrektor Hajnowskiego Domu Kultury Rościsław Kuncewicz. Walory plastyczne wystawionych prac omówił malarz i rzeźbiarz Wiktor Kabac. O ideowym przesłaniu swojej wystawy i ofiarowaniu jej głównej części hajnowskim żydom mówił przejmująco sam autor. Głos zabrał również ksiądz proboszcz Zygmunt Bronicki, który podkreślił zasługi artysty dla miasta mi.in. wykonanie wystroju rzeźbiarskiego dla kościoła p.w. Św. Cyryla i Metodego w Hajnówce. Oficjalnego otwarcia wernisażu dokonał burmistrz Hajnówki Jerzy Sirak. Znakomitym uzupełnieniem, podkreślającym niezwykłą atmosferę wydarzenia był występ zespołu PULS oraz solistki Studia Piosenki Estradowej HDK Izabeli Karczewskiej.
Stanisław Żywolewski urodził się w 1942 roku w Hajnówce, gdzie zamieszkuje do dzisiaj. Jest samoukiem, malarzem i rzeźbiarzem. Pomysły twórcze zaczerpnął początkowo ze sztuki jarmarcznej i ikonografii chrześcijańskiej, wypracowując z biegiem czasu własną ekspresję barwną i symbolikę form. Tytuł wystawy ,,Aberracje", mówi o niezgodzie malarza na zastaną rzeczywistość. Artysta nie jest obojętny na trudne dla odbiorcy tematy społeczne, historyczne i polityczne. Właśnie ta siła przekazu i oryginalność twórcza, wyróżnia go na tle współczesnej plastyki zwanej ,,naiwną". Stanisław Żywolewski zyskał uznanie krytyków sztuki i został doceniony przez autorytety, m.in. najwybitniejszego znawcę tego rodzaju sztuki Aleksandra Jackowskiego. Dorobek artystyczny autora wystawy jest znaczący. Jego dzieła znajdują się w zbiorach muzeów w Białymstoku, Warszawie, Toruniu, Katowicach oraz w Muzeum Polskim w Rapperswil w Szwajcarii, a także w kolekcjach prywatnych niemal na całym świecie.
Tekst Zenaida Jakuć, zdjęcia Anna Tarasiuk