24 sierpnia 2018r. w Hajnowskim Domu Kultury odbył się Wernisaż Wystawy Poplenerowej Pleneru Rzeźbiarskiego w Hajnówce
- Utworzono: środa, 29, sierpień 2018 08:51
- Odsłony: 1671
Przez trzy tygodnie znakomici artyści z: Hajnówki, Lublina i Białegostoku, wyczarowywali z drewnianych kłód i kloców niepowtarzalne dzieła sztuki. Nie było to łatwym zadaniem, ponieważ przez większość dni żar wręcz lał się z nieba, a pył powstający podczas obróbki drewna i ten unoszący się sponad wyschniętej ziemi skutecznie uprzykrzał pracę, wgryzając się m.in. pod powieki oczu.
Siedmiu wspaniałych artystów – rzeźbiarzy poruszając się po terenie wokół budynku HDK, pośród wiór i trocin, lepiąc się od potu, wytrwale wytężając muskuły, niestrudzenie tworzyli swe prace przy pomocy przeróżnych narzędzi: pilarek, dłut, piłek, szlifierek, pilników, siekierek, młotków… Niesamowita cierpliwość oraz doświadczenie, a także zaprzęgnięcie do procesu twórczego osobistej wrażliwości i wyobraźni, przerodziły się w niezwykłe owoce ich trudu w postaci dwunastu unikatowych rzeźb:
- „Kamień”, „Struktura” - Wiktor Kabac (Hajnówka);
- „Portret”, „Macierzyństwo” - Stanisław Ostaszewski (Białystok);
- „Sen”, „Okaleczona” - Daniel Lipian-Kaniuk (Lublin);
- „Narodziny zorzy”, „Impact”, „Invitro” - Wojciech Mendzelewski (Lublin);
- „Co dwie głowy”, „U krokodyla” - duet artystów: Anna Marta Świtalska-Świć oraz Jerzy Iwacik (Hajnówka);
- „Instalacja” - Stanisław Żywolewski (Hajnówka).
Uroczyste otwarcie wystawy poplenerowej w holu HDK zgromadziło wielu znakomitych gości z lokalnego kręgu artystów, a także miłośników sztuki różnych profesji.
Dyrektor Hajnowskiego Domu Kultury Pan Rościsław Kuncewicz rozpoczął wernisaż od podziękowań złożonych w kierunku twórców, do których dołączył się burmistrz m. Hajnówka Pan Jerzy Sirak oraz wicestarosta Pani Jadwiga Dąbrowska wręczając niekwestionowanym gwiazdom tegoż wieczoru pamiątkowe upominki ufundowane przez Urząd Miasta i Starostwo Powiatowe.
Następnie nadszedł czas na przemowy artystów. Pierwszy zabrał głos niezastąpiony Pan Wiktor Kabac, który od dziesiątek lat uprawia z powodzeniem: malarstwo, grafikę, rzeźbę oraz formy przestrzenne na granicy rzeźby i malarstwa. Dzięki Panom: Wiktorowi oraz Włodzimierzowi Muśko (absolwent Wydziału Humanistycznego na Uniwersytecie Gdańskim, autor pozycji t.j. : „Jest takie miejsce na ziemi”, „Obudzone ptaki”, „Kształty myśli”) zawdzięczamy pomysł reaktywacji Plenerów Rzeźbiarskich, których ciągłość została przerwana w niespokojnych latach 80-tych , co spowodowane było ówczesnymi wydarzeniami sceny politycznej, wprowadzeniem stanu wojennego oraz rozpadem struktury ZPAP). Dzięki inicjatywie Panów Wiktora i Włodzimierza po 38 latach przerwy, w roku 2017, powrócono do realizacji Pleneru Rzeźbiarskiego w Hajnówce zachowując ciągłość numeracji.
Pan Stanisław Leszek Ostaszewski (prezes ZPAP – Polska Sztuka Użytkowa oddział w Białymstoku, absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Wzornictwa Przemysłowego i Architektury Wnętrz) był drugim „głosem twórców” podczas Wernisażu Pleneru Rzeźbiarskiego Hajnówka 2018r.
Po przemówieniach artyści i goście udali się na zewnątrz budynku, aby w pięknej naturalnej scenerii wśród wiekowych drzew rosnących na placu HDK cieszyć oczy i dusze widokiem niezwykłych rzeźb. Była to wspaniała okazja do nawiązania dialogu z twórcami dająca możliwość podzielenia się: spostrzeżeniami i odczuciami na zasadzie wspólnej wymiany zdań oraz pozytywnej ludzkiej energii.
Następnie uczestnicy wernisażu udali się na poczęstunek przygotowany pod wiatą, aby wkrótce z tego miejsca stać się mimowolnymi obserwatorami spektaklu zmian otoczenia: światła, powietrza i dźwięków. Jasne niebo zrobiło się sine i zamieniło względną ciszę na grzmoty i szum obfitych kropli ożywczego deszczu. Rzeźby wraz z zmianą pogody nieoczekiwanie odmieniły swe oblicza: nabrały ciężkości, wyrazistości, stały się bardziej dostojne, a ich widok zaczął skłaniać do refleksji. Pod obszernym zadaszeniem gustownego budynku małej architektury stojącego na placu Hajnowskiego Domu Kultury ludzie z rozpierzchniętego pośród drzew i rzeźb zbiorowiska obserwatorów-jednostek stali się niczym jeden tętniący organizm oddający się towarzyskim rozmowom, konsumpcji i bajaniom między innymi na temat kolejnych edycji Pleneru Rzeźbiarskiego i konieczności stworzenia stałego, całorocznego miejsca ekspozycji rzeźb, które miejmy nadzieję będą powstawać pod hajnowskim niebem, aż do końca świata i o jeden dzień dłużej…
Tekst i zdjęcia: Marta Korszak