RCKiK w Białymstoku apeluje do „ozdrowieńców” o oddawanie osocza
- Utworzono: piątek, 30, październik 2020 11:48
- Odsłony: 263
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) w Białymstoku apeluje do osób, które pokonały koronawirusa o oddawanie osocza. Leczenie osoczem tzw. ozdrowieńców to coraz częściej stosowana metoda leczenia COVID-19. Zawarte w nim przeciwciała mogą pomóc najciężej chorym. W dalszym ciągu RCKiK apeluje także o oddawanie krwi.
Jak podkreśla Bartosz Szutkiewicz z RCKiK, osocze może zostać pobrane od osób, które spełniają warunki takie jak dawcy krwi, i ponadto:
- miały przynajmniej jeden potwierdzony dodatni wynik badania na koronawirusa,
- przeszły leczenie i zostały uznane za osoby w pełni zdrowe (uzyskały dwa ujemne wyniki badania, a od wykonania ostatniego badania minęło min. 14 dni),
- są w wieku od 18 do 60 r.ż.,
- nie były ciąży.
Osoby, które spełniają powyższe warunki i chcą wspomóc ciężko chorych powinny skontaktować się z RCKiK w Białymstoku pod nr tel. 663884663 w godz. od 8.00 do 17.30. Na podstawie wywiadu lekarskiego zgłaszający się zostaną wstępnie zakwalifikowani do pobrania osocza.
- Leczenie osoczem polega na podaniu w odpowiednim stadium choroby Sars Cov 2 gotowych przeciwciał, a takie przeciwciała w swoim osoczu, powinna mieć osoba, która te chorobę przeszła – wyjaśnia Bartosz Szutkiewicz.
I dodaje, że „tak jak każda metoda leczenia Sars Cov 2 - jest to pewien eksperyment, i nie wszystkim uda się w ten sposób pomóc, jednak zdarzają się spektakularne ozdrowienia”.
Do tej pory leczenie osoczem w województwie podlaskim zastosowano u 150 pacjentów. W całej Polsce terapii poddano 1,5 tys. chorych.
Więcej informacji znajduje się pod linkiem.
Potrzebna w dalszym ciągu jest też krew, stąd apel do krwiodawców o zgłaszanie się do RCKiK i oddawanie krwi.
W czasie trwania epidemii krwiodawców jest mniej, a krew, której nie da się wyprodukować jest w dalszym ciągu niezbędna do wielu zabiegów i operacji. RCKiK podkreśla, że oddawanie krwi jest bezpieczne, nie trwa długo, a ratuje życie innym!
Aneta Kursa
źródło: wrotapodlasia.pl