Czerwcowe spotkanie DKK upłynęło w iście wakacyjnym nastroju, a to dzięki uprzejmości jednej z klubowiczek, Pani Marii Bołtromiuk, która zaprosiła do siebie grono dyskutantów, by w plenerze porozmawiać o książce Morisa Farhiego „Młodzi Turcy”. Niecodzienne okoliczności przyrody, ale też i wyjątkowa lektura sprawiły, że rozmowom nie było końca, a klubowicze z entuzjazmem dyskutowali do późnego wieczora.

Moris Farhi- pisarz, poeta i eseista żydowsko-tureckiego pochodzenia, przenosi czytelnika w lata 30 ubiegłego wieku, do różnorodnej etnicznie Turcji. Tam właśnie poznajemy tytułowych młodych Turków, nastoletnich marzycieli, którzy z charakterystyczną swemu wiekowi butą i naiwną wiarą wkraczają w dorosłość i smakują życia. Trzynaście historii będących świadectwem tamtych wydarzeń, to nie tylko los pokolenia będącego naocznym świadkiem wielkiej historii, ale także zbiór tekstów i refleksji poświęconych sprawom religii i tolerancji. Jest to zarazem krytyczne studium dyktatury i prześladowań etnicznych, które dotknęły niemal całą Europę, także kraj nad Bosforem. „Młodzi Turcy” to powieść nostalgiczna, opowiada bowiem o świecie i ludziach których już nie ma, a które wywarły na bohaterach ogromne piętno. Rozbudzony erotyzm i afirmacja życia, będące nieodłącznym atrybutem młodości, nie przysłoniły bohaterom spojrzenia na Turcję okresu przełomu. Ich zaangażowanie w sprawy wolności, sprawiedliwości społecznej i tolerancji mają źródło nie w konkretnej ideologii, ale w młodzieńczej przyjaźni, naiwności i wierze w świat idealny. Dlatego w tekście gęsto od tak zwanych „oczywistości”, zbyt ogólnych i prostych, bo tak naprawdę pochodzących z serc i umysłów za młodych do tego, by naprawiać świat.

Przy okazji, książka jest wyjątkowo barwną panoramą dawnego Stambułu, Farhi oprowadza nas po tym starym, wielokulturowym mieście, zajmująco opowiada o jego historii, mieszkańcach i kulturze. Jest to na pewno ciekawa i wartościowa pozycja dla czytelników ceniących walory poznawcze, ale wymaga od czytelnika choćby podstawowej wiedzy o dziejach Turcji, co na pewno ułatwi zrozumienie książki. Gorąco polecam!

Joanna Kisielewicz