Artykuły
19 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Hajnówce
- Utworzono: czwartek, 13, styczeń 2011 17:29
- Odsłony: 3607
Przez wiele godzin 112 osób kwestowało w najbardziej uczęszczanych miejscach w Hajnówce, Kleszczelach, Narewce i Czeremsze. Uzbierali ponad 21 tys. złotych. Kwestują, bo czują naturalną potrzebę pomocy innym.
Z puszkami Wielkiej Orkiestry stali debiutanci i wieloletni wolontariusze. Robili to „pod czujnym okiem” szefowej sztabu – Jolanty Antowskiej, prezes Towarzystwa Przyjaciół Hajnówki. Wszyscy poświęcili wolną niedzielę, by pomóc dzieciom z problemami urologicznymi i nefrologicznymi.
Dlaczego urologia i nefrologia? To wyjaśnia ekspert WOŚP: doc. dr hab. n med. Sylwester Prokurat. - Zależy nam na tym, by wcześniej wykrywać wady układu moczowego u dzieci z możliwością wczesnego rozpoczęcia leczenia i interwencji urologicznej. To bardzo ważne, bo wczesne rozpoznanie może w sposób decydujący wpływać na dalsze losy dzieci, a później osób dorosłych. W przypadku stwierdzenia wady rozwojowej układu moczowego u małego pacjenta konieczna jest dalsza diagnostyka, w tym badania czynności pęcherza moczowego oraz wczesne leczenie z wykorzystaniem precyzyjnego sprzętu urologicznego, bo dotyczy to między innymi dzieci w okresie noworodkowym i niemowlęcym. Innym, bardzo ważnym problemem w zakresie ratowania dzieci z niewydolnością nerek jest narastająca częstość występowania ostrego uszkodzenia nerek. W miarę postępu medycyny, prowadzenia szeregu trudnych, ale koniecznych zabiegów takich jak transplantacje szpiku, wątroby lub serca, wzrasta liczba dzieci ze stwierdzaną ostrą niewydolnością nerek.
– Bo chcę pomóc chorym dzieciom – mówi pięcioletnia Weronika, która za wrzucone do puszki pieniążki otrzymała cztery staruszka.
Wolontariusze do końca mieli nadzieję na pobicie rekordu z poprzedniego roku. – Jeżeli się nie uda – to trudno – mówi Tomasz – ale zawsze to coś… Gabrysia również drugi raz wspiera Wielką Orkiestrę. Nie przeraża ją zimny dzień. Mówi, że rozgrzewa ją to, co jest w środku serca i w … puszkach. – Kiedy ludzie nie chcą wspierać Orkiestry – jest to ich wybór. Mówi się trudno. A nas nawet jeden grosz cieszy…