- Utworzono: środa, 10, październik 2012 17:44
- Odsłony: 4499
OBWIESZCZENIE Wójta gminy Dubicze Cerkiewne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na budowie drogi wojewódzkiej nr 685.
OBWIESZCZENIE Wójta gminy Dubicze Cerkiewne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na budowie drogi wojewódzkiej nr 685.
33 osobowa delegacja hajnowian zwiedzała piękne miasteczko Suure–Jaani, położone niemal w centrum Estonii oraz stolicę kraju – Tallin. Wycieczka odbyła się w dniach 20 – 23 września 2012 r.
Trasa w jedną stronę, to aż 850 km. Na miejsce, do Suure–Jaani, uczestnicy dotarli po dwunastu godzinach jazdy. Z Hajnówki daleko do Estonii, jednak podczas bogatego zwiedzania, okazało się, że mamy wiele wspólnego z Estończykami. Jedni i drudzy żyjemy wśród pięknej natury, gdzie dużo drzew i głazów narzutowych, kochamy ludowe wzornictwo, tradycyjną kuchnię, dbamy o historię. Ale historia Estonii, jaką zobaczyli radni hajnowscy, jest znacznie bogatsza od historii hajnowskiej. Nasze młode miasteczko ma zaledwie 61 lat, podczas gdy estoński Tallin sięga XII wieku!
Spotkanie z włodarzem gminy Suure–Jaani, pokazało hajnowianom bogactwo regionu, wykorzystanie środków unijnych, gospodarność mieszkańców. Suure–Jaani, to miejsce bodaj największej i najnowocześniejszej szkoły rolniczej w Europie. Jej uczniowie uprawiają ponad 500 ha ziemi, hodują zwierzęta, sieją zboża, wytwarzają żywność, ale także m.in. szkło artystyczne, ceramikę, wytwory z drewna itd. Ta szkoła, to bardzo nowoczesne laboratorium. Tradycje szkoły sięgają XIX wieku. Jej założycielem był hrabia von Fersen mocno związany z Polską. Teren, na którym znalazła się Hajnówka, niegdyś należał właśnie do niego.
Estończycy, to przede wszystkim luteranie, stąd skromne nagrobki na cmentarzach. Są także prawosławni i katolicy, i bogate cerkwie oraz kościoły.
Dobrym duchem i opiekunem hajnowskiej wycieczki była pani Leili Kuusk, pracownik gminy Suure–Jaani. Towarzyszyła hajnowskim radnym, bez względu na pogodę, czy porę dnia. Pani Leili Kuusk mówi po rosyjsku, więc często służyła również jako tłumacz, gdyż język estoński, w przeciwieństwie do tradycji ludowych, nie ma nic wspólnego z językami słowiańskimi.
Przewodnikiem po Tallinie była pani Elvira, znakomicie władająca językiem rosyjskim. Hajnowianom pokazała oryginalność stolicy swojej ojczyzny. Fakt, iż prom do Helsinek odpływa tu co godzinę, chyba najbardziej oddaje różnicę między regionem Puszczy Białowieskiej a Tallinem. Dla nas, Polaków, najprzyjemniejsze było spotkanie z miejscową Polonią, przy stoisku na tallińskiej starówce.
W drodze powrotnej, hajnowscy radni i pracownicy Urzędu Miasta zatrzymali się w Rydze, stolicy Łotwy. Arkana historii, architektury, kultury, ukazywał pan Józef, od lat zaprzyjaźniony z Hajnówką. Warto wiedzieć, iż współpraca powiatu hajnowskiego z krasławskim powiatem na Łotwie sięga dziesięciu lat.
Krystyna Kościewicz