Pandemia COVID-19 wpłynęła niemal na każdą przestrzeń życia, mamy: zdalną naukę, zdalna pracę, ograniczenie kontaktów międzyludzkich. Mamy też zdalne porady lekarskie – jednak czy one zawsze wystarczą? Jak się leczyć w poradni podstawowej opieki zdrowotnej w dobie pandemii? Na te pytania odpowiadają: dr n.med. Waldemar Pędziński z Łomżyńskiego Centrum Medycznego w Łomży oraz specjalista medycyny rodzinnej dr Magdalena Zubko z Centrum Medycznego Ryska w Białymstoku.
Dr n.med. Waldemar Pędziński: Trwająca już ponad 8 miesięcy epidemia koronawirusa wprowadziła do codziennej praktyki podstawowej opieki zdrowotnej nowe możliwości, m.in.: uzyskanie powtórnej recepty na leki stale przyjmowane (e-recepta), skierowanie do poradni specjalistycznej (e-skierowanie), uzyskanie zwolnienia lekarskiego (e- zwolnienie).
Do tych elementów większość pacjentów zdążyła się już przyzwyczaić i zapewne nigdy z tych udogodnień nie zrezygnuje. Nowym i ciągle dyskusyjnym rozwiązaniem jest udzielanie porady za pomocą rozmowy telefonicznej. W przypadku chorób przewlekłych, gdzie wymagana jest ocena uzyskanych wyników badań laboratoryjnych, parametrów mierzalnych przez pacjentów, konsultacji zmiany dawki leku czy też interpretacji zauważonych objawów tak udzielona porada jest w zupełności wystarczająca. Jednak w wielu przypadkach nie ma możliwości postawienia właściwej diagnozy i postawienia rozpoznania bez osobistego zbadania pacjenta w gabinecie medycznym.
Dr n.med. Waldemar Pędziński: Podobnie jest z wykonaniem niektórych badań aparaturowych: ekg, usg, rtg lub pobrania krwi, wykonania iniekcji, zdjęcia szwów, zmiany opatrunków, wziernikowania uszu itp. Bezpośredniego kontaktu wymaga kwalifikacja dzieci do szczepień z następowym wykonaniem szczepienia. W odniesieniu do noworodków, niemowląt i dzieci najmniejszych ostre objawy chorobowe wymagają zawsze badania bezpośredniego.
Niezwykle ważne jest podjęcie decyzji, które porady mogą być zrealizowane zdalnie a które wymagają bezpośredniego kontaktu. W naszej praktyce podjęliśmy decyzję, że każda wizyta bezpośrednia z medykiem musi być poprzedzona teleporadą celem przeprowadzenia wywiadu epidemiologicznego, zachowania środków ostrożności przed przeniesieniem zakażenia, skrócenie czasu bezpośredniego kontaktu. Zastosowaliśmy zasadę tylko jeden pacjent oczekujący przed gabinetem.
Dr Magdalena Zubko: Teleporada to jedynie pewnego rodzaju udogodnienie w sytuacjach, gdy pacjent nie może pojawić się w poradni, prowadzone jest leczenie przewlekłe lub tak jak teraz wymaga tego sytuacja epidemiologiczna.
Ponadto lekarz może zlecić badanie w kierunku wirusa SARS CoV-2 niezależnie od miejsca przebywania pacjenta.
Z telemedycyny zdecydowanie chętniej i z większą łatwością korzystają ludzie młodzi, nie mniej jednak tylko odpowiednie i rozsądne połączenie form kontaktu z lekarzem będą stanowiły wartość dodaną medycyny rodzinnej.
Dr n.med. Waldemar Pędziński: W przedmiocie udzielania teleporad jesteśmy na etapie zbierania doświadczeń i podchodzimy do tej metody z rozwagą i pokorą należną każdemu lekarzowi, pielęgniarce czy położnej. W pierwszych miesiącach epidemii i lawinowego narastania teleporad, ponieśliśmy wielką porażkę pod postacią niemożności dodzwonienia się pacjentów do poradni. W rekordowe poniedziałki obserwowaliśmy do 1800 telefonów. W ciągu doby udawało się dodzwonić jedynie około 300 pacjentom. Wymagało to natychmiastowego zakupienia nowej centrali obsługującej łącza internetowe, zwiększenia obsady osób przyjmujących zgłoszenia i już w ostatni poniedziałek zarejestrowaliśmy tylko 450 osób próbujących dodzwonić się do poradni z czego 400 udało się za pierwszym razem. W pozostałe dni tygodnia liczba osób, które nie mogą się dodzwonić za pierwszym razem nie przekracza 10%. Nowoczesne łącze pozwala jednocześnie rozmawiać 15 parom osób.
Dr Magdalena Zubko: W obecnej sytuacji epidemiologicznej zapotrzebowanie na konsultacje lekarską wzrosło znacząco. Konieczne zatem były kroki w celu zwiększenia zaplecza kadrowego rejestracji oraz uruchomienie oddzielnych linii telefonicznych z których mogą korzystać lekarze. Dodatkowo pacjenci mogą kontaktować się z nami w formie mailowej oraz przez formularz dostępny na stronie internetowej. Każdego dnia staramy się sprostać oczekiwaniom podchodząc indywidualnie do spraw pacjentów.
Dr n.med. Waldemar Pędziński: Na to często zadawane przez niektórych pacjentów pytanie „kiedy powrócimy do stanu sprzed zarazy?", odpowiadam „nigdy". Jak mawiał grecki filozof Heraklit z Efezu „panta rhei" - wszytko jest zmienne.